Rodzinny dramat w jednym z mieszkań na terenie Kalisza. Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu ustalają okoliczności tragedii do jakiej miało dojść dziś rano. Na chwilę obecną wiadomo, że ranne są dwie osoby – w tym jedna ciężko.
Do dramatu doszło w jednym z mieszkań kamienicy przy ul. Zamkowej w Kaliszu. Policja zgłoszenie dotyczące rannego dziecka i osoby dorosłej otrzymała przed godziną 7.00 rano. W mieszkaniu znajdowała się 33-letnia kobieta i jej 8-letni syn z ranami kłutymi w okolicach klatki piersiowej. Najprawdopodobniej dziecko zostało zranione właśnie przez matkę.
– Kobieta także posiadała na ciele rany. Jest w naszej dyspozycji. Dalsze czynności prowadzone będą pod nadzorem prokuratora – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, komisarz Witold Woźniak.
– W czwartek o godzinie 7.15 na Szpitalny Oddział Ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny w Kaliszu trafił 8-letni chłopiec z ranami kłutymi klatki piersiowej. Dziecko jest przytomne, lekarze zaopatrzyli mu odmę i w trybie pilnym przekazali do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim – mówi portalowi Kalisz24 INFO Paweł Gawroński, rzecznik prasowy szpitala w Kaliszu. – Lekarze zaopatrują matkę chłopca, która ma na ciele rany cięte.
Celem wyjaśnienia okoliczności zdarzenia do jakiego doszło w dniu 27 stycznia tego roku, we wczesnych godzinach porannych w jednym z mieszkań usytuowanych w śródmieściu Kalisza, gdzie ujawniono dwie osoby z ranami ciętymi i kłutymi, prowadzone są czynności pod nadzorem prokuratora.
– Jedna z tych osób – mająca powierzchowne rany – znajduje się pod opieką medyczną. Względem 8-letniego chłopca, którego przetransportowano do szpitala trwa ustalanie stanu zdrowia. Dalsze czynności wykonywane są przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu pod nadzorem prokuratora. Po uzyskaniu wszelkich informacji będzie istniała możliwość przekazania bardziej szczegółowych ustaleń – informuje prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Jak nieoficjalnie ustalił portal Kalisz24 INFO stan chłopca jest ciężki. Niewykluczone, że zostanie on przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala we Wrocławiu.