Utrata prawa jazdy na 3 miesiące, 2500 złotych mandatu oraz 10 punktów karnych to konsekwencje, które poniósł kierowca osobowego BMW. 36-latek został zatrzymany do kontroli przez policjantów w związku z rażącym przekroczeniem dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym.
Nie ma taryfy ulgowej dla piratów drogowych, a zmiany w Ustawie Prawo o ruchu drogowym jasno mówią o surowych restrykcjach wobec kierowców lekceważących obowiązujące przepisy. Każdy kto złamie prawo drogowe musi się liczyć z wysokim mandatem karnym.
Policjanci z kaliskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę BMW. 36-latek w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, jechał z prędkością 140 km/h.
– Kierowca stracił już swoje uprawnienia do kierowania na okres 3 miesięcy. Zgodnie z nowym taryfikatorem policjanci nałożyli na niego mandat karnym w wysokości 2500 złotych, a na jego konto wpłynęło 10 punktów karnych – informuje asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Pośpiech jest bardzo złym doradcą, a przekraczając dozwoloną prędkość narażamy nie tylko siebie, ale również innych uczestników ruchu drogowego. Wiele tragicznych w skutkach wypadków jest spowodowanych nadmierną prędkością, nie stosowaniem się do obowiązujących przepisów czy po prostu lekkomyślnością.
– W minionym roku w wypadkach, które miały miejsce na terenie miasta i powiatu kaliskiego zginęło 14 osób. Za każdym z tych zdarzeń kryje się ludzka tragedia. Dotyka ona nie tylko poszkodowanych, ale także sprawców zdarzeń i ich bliskich – dodaje rzeczniczka.
KMP