Funkcjonariusze ostrowskiej drogówki często spotykają się z nieprawidłowym oświetleniem pojazdów, które poruszają się na drogach publicznych. Tym razem zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy z nieprzepisowymi żarówkami w przednich lampach. Niebieskie „postojówki” to podstawa „tuningu”.
Oświetlenie każdego samochodu podlega ściśle określonym normom prawnym. Przednie światła naszego auta powinny mieć barwę białą (lub białą selektywną). W przypadku lamp ksenonowych mogą występować także kolory od jasnoniebieskiego do prawie fioletowego, pod warunkiem, że ich jasność mieści się w granicach dopuszczalności.
Już kilka lat temu kolor niebieski stał się dominującą barwą w kwestii żarówek świateł pozycyjnych w tuningowanych – i nie tylko – pojazdach młodzieży. I choć taka modyfikacja była i tania, i dawała właścicielowi samochodu frajdę, nie okazywała się legalna. Problemy pojawiały się na ogół już w czasie przeglądu technicznego. Diagnosta po prostu odmawiał przedłużenia ważności badania.
Jak kończyła się zatem interwencja policji podczas kontroli w ruchu drogowym? Tak naprawdę wszystko zależało od funkcjonariusza. Ugodowy policjant poprosił kierowcę o wymianę żarówek na standardowe w miejscu kontroli i zakończy postępowanie upomnieniem. Mniej ugodowy odbierał właścicielowi auta dowód rejestracyjny, a do tego wlepi mu mandat wynoszący nawet 500 złotych.
„Mam 18-lat i te światła to mój znak…”.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem osobowym marki Fiat. Mundurowi szybko oświecili 18-letniego właściciela auta, że coś z nimi jest nie tak.
– Dowód rejestracyjny czeka na usunięcie usterek. Nastolatek swoje zamiłowanie do tuningu optycznego może rozwijać w grach komputerowych. Na niebieskich nie jeździmy – napisali na swoim profilu w mediach społecznościowych ostrowscy policjanci.
Współuczestnik ruchu drogowego
18 lutego 2022 w 15:44
Ale wnętrze „ładnie” sobie podświetlił. A policja dorzuciła do publikacji zdjęcie wnętrza, jak gdyby to miało coś wspólnego z niezgodnym oświetleniem zewnętrznym… Wolałbym przeczytać, że po którejś zimnej nocy wlepili tyle a tyle mandatów za sypiący się lód z cieżarówkek/wysokich aut. Bo nie słyszałem o takiej akcji, a chciałbym… Była taka akcja?