Nad Polską przechodzi orkan Eunice, który największe spustoszenie sieje w północnej części kraju. W centralnej części państwa – w tym w woj. Wielkopolskim wieje nieco słabiej – jednak szkody jakie po sobie pozostawia szacować można w milionach złotych.
Nie inaczej jest w powiecie kaliskim, gdzie straż pożarna już od wczesnych godzin porannych zmaga się z silnymi porywami wiatru usuwając z dróg powalone drzewa, zabezpieczając uszkodzone i zerwane dachy budynków mieszkalnych i gospodarczych. W mieście też nie jest za wesoło. Połamane gałęzie, zwisające konary, powalone drzewa a także powyginane znaki drogowe czy wyrwane z ziemi wiaty przystankowe – to rejon wyłącznie jednej ulicy – Podmiejskiej.
Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej odnotowała już blisko 60 zdarzeń związanych ze skutki niszczycielskiego wiatru. Nie stójcie pod drzewami, nie siadacie na przystankach autobusowych. Podmuchy wiatru są naprawdę mocne. Uważajcie na siebie!