Groźny wypadek na Szlaku Bursztynowym w Kaliszu! W sobotę, w samo południe mężczyzna kierujący osobowym Chevroletem wjechał na wysepkę, uderzył w pylon reklamowy i znak drogowy po czym dachował na oznakowanym przejściu dla pieszych. Wcześniej spożywał alkohol.
Do tego groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w sobotę, 9 kwietnia o godzinie 12.00 na Szlaku Bursztynowym, tuż przed rondem Ptolemeusza w Kaliszu. Jak ustalili funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego, 55-letni kaliszanin, przemieszczając się Szlakiem Bursztynowym od ul. Łódzkiej w kierunku Nowego Światu z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z pasa ruchu na wysepkę po czym uderzył w pylon reklamowy, znak i dachował na przejściu dla pieszych. Z leżącego na dachu auta wypadła pusta butelka po piwie. Okazało się, że siedzący za kierownicą auta mężczyzna spożywał wcześniej alkohol.
– 55-letni kaliszanin został przebadany przez Zespół Ratownictwa Medycznego – mężczyźnie nic poważnego się nie stało. Funkcjonariusze sprawdzili także stan trzeźwości kierowcy Chevroleta. Okazało się, że ten wcześniej spożywał alkohol. W jego organizmie znajdowało się blisko 0,5 promila alkoholu – informuje portal Kalisz24 INFO asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Pracujący na miejscu zdarzenia policjanci zatrzymali mu uprawnienia do kierowania pojazdami. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Na miejscu interweniowały dwa zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 KM Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu, zastęp z Ochotniczej Straży Pożarnej Kalisz-Lis, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz patrol policji.
Współuczestnik ruchu drogowego
12 kwietnia 2022 w 23:09
Albo może taki pomysł: Za jazdę po pijaku sąd skazuje na amputację palca ręki. Skazany ma prawo wyboru od którego zaczynać. Odpowiednio im więcej promili, tym więcej obcinają. Wprowadzić takie prawo, a drastycznie przestaną wsiadać po pijaku/narkotykach za kierownicę.