Pracownicy Akademii Wymiaru Sprawiedliwości w Kaliszu wyrazili swoje niezadowolenie w związku z wypowiedziami ministra Adama Bodnara. Ministerstwo zarzuciło uczelni, że nie zaspokaja potrzeb Służby Więziennej i podało liczne zastrzeżenia co do jej funkcjonowania.
Przedstawiciele Akademii czują się tym dotknięci i odpierają argumenty ministra. Wskazują, że mimo znacznych nakładów finansowych, uczelnia nie spełnia potrzeb Służby Więziennej. W odpowiedzi na te zarzuty, pracownicy cywilni uczelni podkreślają, że nie są polityczną przybudówką i nie zgadzają się z taką oceną. Chcą, aby uczelnia była nadzorowana przez Dyrektora Generalnego Służby Więziennej i ministra sprawiedliwości, a także przygotowywała do uzyskania stopnia oficerskiego.
Uczelnia, która powstała w 2019 r. z przekształcenia z Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu, według założeń ma kształcić funkcjonariuszy SW. Jednak poziom tego kształcenia kwestionuje obecne kierownictwo resortu sprawiedliwości.
- Funkcjonowania Akademii Wymiaru Sprawiedliwości, budzi nasze wątpliwości – przyznał minister Adam Bodnar. – Powinniśmy przywrócić oryginalne znaczenie i misję Centralnego Ośrodka Kształcenia Kadr Więziennictwa dążyć do zmian w zakresie funkcjonowania AWS – podkreślił.
W sprawie wątpliwości dotyczących Akademii wypowiedziała się także Wiceministra Maria Ejchart, odpowiedzialna w resorcie za Służbę Więzienną.
- Akademia Wymiaru Sprawiedliwości w wyniku zmian legislacyjnych, ze szkoły, która kształciła kadry więzienne, stała się kuźnią kadr politycznego wymiaru sprawiedliwości. Dzisiaj to szkoła, która mimo znacznych nakładów finansowych nie zaspokaja potrzeb Służby Więziennej – podkreśliła Wiceministra Ejchart.
W dniu 4 czerwca, w imieniu cywilnych pracowników uczelni wypowiedzieli się dr Jakub Czarkowski, prof. AWS, oraz prof. zw. Andrzej Bałandynowicz. W odpowiedzi na pytania dotyczące rektora dra Michała Sopińskiego stwierdzili, że przebywa on aktualnie na urlopie. Akademia Wymiaru Sprawiedliwości stała się tematem dyskusji ze względu na zmiany w jej funkcjonowaniu oraz kontrowersje związane z zatrudnianiem polityków Suwerennej Polski i wydatkami finansowymi. Ministerstwo Sprawiedliwości planuje przekształcenie obecnej placówki w Wyższą Szkołę Służby Więziennej.
- W AWS pracuje 300 pracowników cywilnych, którzy reprezentują różne środowiska, stanowiska, grupy ludzi i mamy różne poglądy również w zakresie polityki. Funkcjonariusze nie mogą przynależeć do partii politycznych. Pracownicy cywilni natomiast mogą przynależeć, mogą mieć swoje sympatie i tak też jest na naszej uczelni. Mamy pracowników, którzy są zwolennikami różnych ugrupować politycznych, dlatego poczuliśmy się dotknięci takim zaszufladkowaniem. W naszym przekonaniu jest tak, że doszło do dezinformacji, zwłaszcza w odniesieniu do naszego przełożonego Ministra Bodnara, który jest Ministrem Sprawiedliwości. Jesteśmy uczelnią którą powołał ten resort i dla nas nie jest to istotne, który to był Minister, ale istotne jest to, że chcieliśmy i chcemy służyć służbie więziennej. Jestem w tej uczelni od początku. Byłem w zespole, który tworzył tę uczelnię, jej program. Staraliśmy się działać na poczet tej służby. Wielu z nas czuje się nieswojo w sytuacji, w której zostaliśmy postawieni – mówił dr Jakub Czarkowski, prorektor ds. dydaktycznych AWS. – Mamy kampanię wyborczą i wiele działań ma charakter polityczny, ale to nie jest nasz żywioł. My jesteśmy nauczycielami, staramy się uczyć ludzi, rozwijać ich wiedzę, osobowości, jesteśmy naukowcami i prowadzimy działania.
Dr Jakub Czarkowski, prorektor ds. dydaktycznych AWS podkreślił, że zabolało ich to, że zostali potraktowani jako polityczna przybudówka.
- Nawet jeżeli to było czyimś zamiarem, to tak nie jest i nigdy tak się nie stało. Bolą również nieprawdziwe informacje, że Minister nie ma żadnej kontroli nad placówką. Minister nie może powołać rektora wyższej uczelni – mówił
Według prof. Andrzeja Bałandynowicza podważony został wizerunek uczelni i jej studentów.
- Nie ma odpowiedzialności zbiorowej, tylko indywidualna. Naruszone zostały dobra pracowników cywilnych, w tym moje dobro i innych nauczycieli akademickich. Podważony został wizerunek AWS, a najważniejszą wartość, czyli studentów traktuje się jak szmaty. Studenci potraktowani zostali jako element instrumentalny, przedmiotowy. Nie można ludzi traktować instrumentalnie – mówił prof. zw. Andrzej Bałandynowicz.
Przypomina osiągnięcia i dorobek naukowy placówki.
– W przeciągu ostatnich lat wyszkoliliśmy ponad 1370 funkcjonariuszy na stanowiska oficerskie. Wyszkoliliśmy 280 funkcjonariuszy różnego rodzaju formacji stacjonarnych kształcenia bardziej specjalistycznego. Nie przystaje to do słów z konferencji Ministra Sprawiedliwości, który twierdzi, że szkoliliśmy średnio 200 oficerów rocznie, skoro z prostego rachunku wychodzi, że jest ich średnio 250. Te dane ktoś musiał zakłamać. Zarzuca się nam, że nie prowadzimy szkoleń zawodowych. Prowadzenie takich zajęć nie jest zadaniem akademii i nigdy nie było. Nawet kiedy byliśmy Wyższą Szkołą Kryminologii i Penitencjarystyki, nie było to naszym zadaniem. Oczywiście, prowadzimy szkolenia jeżeli jest taka potrzeba, jeżeli służba więzienna zwróci się do nas w takich sprawach. Prowadziliśmy szkolenia z mediacji, opracowaliśmy pierwszy w Polsce program szkolenia monitorowych. To nowe stanowisko, gdzie prowadzi się cele monitorowane. Trzeba było przygotować funkcjonariuszy to pracy przed monitorami. Zadanie doskonalenia, szkolenia zawodowego mają odrębne placówki – mówił dr Jakub Czarkowski.
Naukowcy odnieśli się także do doniesień medialnych i informacji dotyczących sytuacji AWS i prowadzonych tam działań politycznych. Zarzuca się bowiem, że do pracy w placówce celowo kierowani byli politycy Suwerennej Polski.
- Nie jestem zwolennikiem uprawiania polityki i nie należę do naukowców, którzy tę politykę uprawiają. Wielu uczonych jednak to robi. To nie jest też tak, że wszyscy mamy takie same poglądy. Każdy ma prawo uważać inaczej i robić tak jak uważa. Każdy ma prawo mieć swoje poglądy i je wyrażać, angażując się również w działalność polityczną – mówił dr Jakub Czarkowski.
„Nauka winna być uwolniona od polityki.”
- Każdy człowiek ma prawo do ocen, sądów i wyobrażeń, to trzy różne pojęcia, za którymi kryje się różna treść i nauka nie ma nic wspólnego z polityką – broni uczelni prof. zw. Andrzej Bałandynowicz. – Mam 72 lata i 50 lat pracy akademickiej i jestem bezpartyjny. Dlaczego zatrudniłem się w AWS, gdzie są Ziobryści? Po to, żeby była różnorodność i poszukiwanie prawdy. Jeżeli szkoły miałyby być kuźnią polityki, to powinien być to klub polityczny i partia polityczna. Ja byłem członkiem Prymasowskiego Komitetu Pomocy Bliźniego w stanie wojennym, ja do dzisiaj jestem doradcą szóstego Komendanta Głównego Policji w zakresie bezpieczeństwa.
W latach 2019-2024 (stan na 31.05.2024r.) w Akademii Wymiaru Sprawiedliwości:
- liczba absolwentów kursów przygotowawczych wyniosła 280,
- liczba absolwentów szkoleń zawodowych dla chorążych SW wyniosła 831,
- liczba absolwentów studiów podyplomowych z zakresu penitencjarystyki dla kandydatów na oficerów SW wyniosła 1370,
- liczba funkcjonariuszy SW absolwentów studiów (stacjonarnych i niestacjonarnych) wyniosła 218,
- liczba funkcjonariuszy SW absolwentów studiów podyplomowych wyniosła 1981.
Na uwagę zasługuje również fakt, że uczelnia prowadziła studia podyplomowe m.in. w zakresie „Mediacji i sprawiedliwości naprawczej” w ramach, których naukę ukończyło 51 funkcjonariuszy Służby Więziennej oraz w zakresie „Dowodzenia działaniami specjalnymi”, w ramach, których naukę ukończyło 41 funkcjonariuszy.
Akademia Wymiaru Sprawiedliwości realizuje także inne formy kształcenia dla funkcjonariuszy Służby Więziennej, do których należy „Kurs korekta dla osadzonych” – w ramach którego przeszkolono dotychczas 174 funkcjonariuszy Służby Więziennej, „Kurs dla funkcjonariuszy na stanowiskach monitorowego” – w ramach, którego przeszkolono dotychczas 533 funkcjonariuszy oraz szereg szkoleń pn. „Bezpieczny funkcjonariusz Służby Więziennej” w zakresie: „Bezpieczeństwo dokumentów, badanie autentyczności banknotów i podpisów”, „Narkotyki w więzieniach – wyzwania i zagrożenia”, „Wykorzystanie psychologii w pracy z osadzonymi”, „Bezpieczeństwo w aresztach śledczych i zakładach karnych”, „Bezpieczeństwo działań interwencyjnych”.
PZA