Poszukiwany 36-latek, środki odurzające i dwa auta rozbite w rowie – w tym oznakowany radiowóz Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu – to efekt dynamicznego pościgu policji za kierowcą auta osobowego, który zakończył się w nocy przy zalewie na Murowańcu w gm. Koźminek.
W nocy z soboty na niedzielę, z 8 na 9 stycznia br. doszło do dynamicznego pościgu funkcjonariuszy policji za kierowcą Nissana Micra, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Finał akcji miał miejsce na parkingu przy plaży, nad miejscowym zalewem. Ścigane auto i Volkswagen Transporter należący do kaliskiej komendy wpadły do rowu.
Na miejscu błyskawicznie pojawiło się kilka innych patroli policji – oznakowanych i nieoznakowanych, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz zastęp z Ochotniczej Straży Pożarnej w Koźminku.
– Około godziny 2.30, na ul. Łódzkiej w Kaliszu policjanci podjęli próbę zatrzymania do kontroli drogowej kierującego osobowym Nissanem. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. W miejscowości Murowaniec w gm. Koźminek kierujący autem gwałtownie zajechał drogę policjantom i uderzył w oznakowany radiowóz, w wyniku czego oba pojazdy wpadły do rowu. Żaden z uczestników nie odniósł poważniejszych obrażeń – informuje portal Kalisz24 INFO asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Wstępne ustalenia wskazują, że za kierownicą Nissana Micra siedział 28-latek, wobec którego Sąd orzekł zakaz prowadzenia pojazdów. Pasażerem auta był poszukiwany, nietrzeźwy 36-latek, który dodatkowo posiadał przy sobie środki odurzające.
Jak dodaje rzeczniczka, obaj meżczyźni zostali zatrzymani. Trwają dalsze czynnosci w tej sprawie.