Przed Sądem Okręgowym w Kaliszu zakończył się przewód sądowy oraz wygłoszono mowy końcowe w sprawie tragicznego pobicia 25-letniego mężczyzny na parkingu przed dyskoteką w miejscowości Wtórek w powiecie ostrowskim.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, 16 czerwca 2024 r., tuż po godzinie 1:00 na parkingu przed klubem tanecznym. W wyniku bójki grupa mężczyzn zaatakowała trzech innych mężczyzn, w tym 25-latka, który wkrótce potem zmarł w szpitalu.
Prokuratura oskarża trzech młodych mężczyzn o działanie wspólnie i w porozumieniu z nieletnimi – mieli oni wielokrotnie uderzać pokrzywdzonych pięściami i nogami, także w okolice głowy, co w przypadku jednej z ofiar doprowadziło do śmierci.
- Między oskarżonymi a poszkodowanymi doszło tego wieczoru już wcześniej do utarczek słownych i przepychanek na terenie dyskoteki i przed nią. Kulminacja agresji miała miejsce około 1:00 w nocy. Pokrzywdzeni postanowili opuścić dyskotekę i wrócić do domu. To oskarżeni otoczyli pokrzywdzonych przy murku stanowiącym ogrodzenie dyskoteki. W pewnej chwili, po wymianie wyzwisk napadli na pokrzywdzonych – mówił prokurator Tomasz Łakomy z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

W ocenie prokuratury karą adekwatną dla oskarżonych uwzględniającą przede wszystkim stopień przyczynienia się każdego z oskarżonych do najtragiczniejszego skutku w postaci śmierci Damiana B. Adekwatna będzie kara 7 lat pozbawienia wolności dla oskarżonego Mateusza, kara 6 lat pozbawienia wolności dla oskarżonego Kacpra i kara 5 lat pozbawienia wolności dla oskarżonego Adama.
- Ponadto od każdego z oskarżonych wnoszę o nawiązki po 15 tysięcy złotych dla rodziców zmarłego Damiana B. – mówił prokurator.
Obrona i argumenty stron
Obrońcy występujących przed sądem podkreślali konieczność indywidualnej oceny przewinienia każdego z oskarżonych. Argumentowali, iż czyn nie może być traktowany zbiorowo i że należy uwzględnić wiek i charakter zachowań poszczególnych. Z kolei pełnomocnik rodziny zmarłego mówił o motywie ataku – Jedynym powodem tego, że trzej mężczyźni zostali zaatakowani było to, że byli oni z Kalisza… Przyjechali nie po to, by się bawić, tylko po to, by się bić.
Sąd ogłosi wyrok w tej sprawie 26 listopada 2025 r..
Ta tragiczna sprawa odbiła się szerokim echem w regionie i podkreśla wagę działań prewencyjnych wobec przemocy w miejscach publicznych oraz znaczenie odpowiedzialności sprawców.
PZA
















