Strona główna Aktualności Hyundai Tucson Nowej Generacji. Testujemy wersję Smart z silnikiem 1.6 T-GDI 6MT 2WD

Hyundai Tucson Nowej Generacji. Testujemy wersję Smart z silnikiem 1.6 T-GDI 6MT 2WD

0
0

Już od ponad miesiąca na drogach miasta i powiatu kaliskiego możecie zauważyć Hyundai’a Tucsona Nowej Generacji z logotypami portalu Kalisz24 INFO oraz Grupy Auto Centrum Lis – oficjalnego partnera portalu. Nadszedł czas przybliżyć Wam – czytelnikom i być może przyszłym posiadaczom tego pojazdu – trochę szczegółów i obiektywnej opinii na temat nowego Tucsona.


Zanim opiszemy Wam nasze wrażania z jazdy, musicie wiedzieć, że Hyundai Tucson Nowej Generacji w podstawowej wersji PURE z silnikiem 1.6 T-GDI 6MT 2WD 150KM został wyceniony na 99 900 zł. Poza licznymi systemami bezpieczeństwa, wersja Start oferuje także klimatyzację manualną, tempomat z ogranicznikiem prędkości, system multimedialny z 8″ ekranem dotykowym i cyfrowym radiem DAB, kamerę cofania z dynamicznymi liniami pomocniczymi, komputer pokładowy z 4,2” kolorowym wyświetlaczem, system Bluetooth z obsługą komend głosowych, zdalne sterowanie radiem z kierownicy czy też światła do jazdy dziennej.

Środkowa wersja Smart, którą obecnie się poruszamy oferuje ponadto cyfrowe zegary z 10,25″ kolorowym wyświetlaczem, elektrochromatyczne lusterko wsteczne, lusterka boczne elektrycznie składane, tylne czujniki parkowania, szyby tylne przyciemniane, fotel kierowcy z regulacją odcinka lędźwiowego, dwa porty USB dla pasażerów z tyłu, a także 18 calowe felgi aluminiowe.

Ale przejdźmy do konkretów. Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy tak naprawdę nowy Hyundai Tucson jest ładny – Owszem! Według nas i czytelników portalu Kalisz24 INFO, którzy często zaczepiają nas na parkingach czy po prostu – stojąc w korku – przód auta nadal wygląda jak z samochodu koncepcyjnego, co jest jego ogromną zaletą. Tył – pomimo to, że wygląda dość masywnie jest po prostu miły dla oka.

Kokpit Hyundaia Tucsona Nowej Generacji jest naprawdę bardzo funkcjonalny i łatwy w obsłudze, bo ze znalezieniem potrzebnych funkcji poradzi sobie nawet ktoś, kto jest na bakier z nowinkami technologicznymi i elektroniką. Czytelne i duże ikony jeszcze bardziej ułatwiają nawigację po ekranie.

Czy kokpit auta jest ładny? Tak, jednak jest tam kilka szczegółów, które mogą drażnić nie jednego, szczęśliwego posiadacza tego modelu. Pierwszy grzech nowego Tucsona to nadmiar „piano black”, czyli czarnej, błyszczącej powierzchni, która łapie kurz i łatwo można ją porysować.

Druga „wada” – i tutaj kwestia sporna, ponieważ nam się to podoba – to rozwiązanie kwestii ekranu za kierownicą, w miejscu gdzie standardowo patrzymy na „zegary”. Zastąpiono je tabletem, który wygląda tak, jakby przed chwilą został tam przyklejony. Nie znajdziecie tam żadnego daszka ani wkomponowania go w jakieś ramki.

A sama kierownica? Jest kapitalna i zupełnie inna od tych, które do tej pory montowano w autach tej marki. Jest naszpikowana elektroniką, podgrzewana i funkcjonalna, a co najważniejsze – dobrze leży w dłoniach, a do lekko działającego układu kierowniczego można się bardzo szybko przyzwyczaić.

Fotele kierowcy i jego pasażera są przede wszystkim wygodne i obszerne, z opcją podgrzewania. Pasażerowie siedzący na tylnej kanapie pojazdu docenią za to dużą ilość miejsca na głowę oraz nogi.

Hyundai Tucson Nowej Generacji jest naprawdę dobrze wygłuszony. Głośno zaczyna się robić dopiero przy 130m/h, gdzie słychać głównie szum z zewnętrznych lusterek.

Z początku irytująca może wydawać się „nadopiekuńczość” Hyundai’a. Asystent pasa ruchu mocno koryguje tor jazdy i piszczy za każdym razem, gdy np. lekko najeżdża się na linię podczas mijania wysepki, przeszkody czy rowerzysty, albo jedzie się po łuku podczas robót drogowych. Opcję tą oczywiście można wyłączyć, jednak zajmuje to trochę czasu, a samą czynność trzeba powtarzać po każdym uruchomieniu auta.

Nowy bazowy silnik benzynowy 1.6 T-GDI współpracujący z manualną skrzynią biegów (6MT) w testowanym przez nas modelu dysponuje mocą 150 koni mechanicznych oraz momentem obrotowy wynoszącym 250 Nm. Moc maksymalna wzrosła względem poprzednika o 18 KM, a moment obrotowy aż o 89 Nm. Dzięki temu znaczącej poprawie uległa elastyczność, a czas przyśpieszania od 0 do 100 km/h jest lepszy o 1,2 sekundy i wynosi obecnie 10,3 sekundy.

W tym miejscu warto zaznaczyć, że wszystkie wersje Tucsona Nowej Generacji otrzymały bogate wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa. A jego standardowe wyposażenie z tego zakresu to m.in.:

  • Poduszki bezpieczeństwa przednie
  • Poduszki bezpieczeństwa boczne i kurtynowe
  • Poduszka bezpieczeństwa centralna
  • Asystent ruszania pod górę (HAC)
  • Asystent stabilizacji przyczepy (TSA)
  • Hamulec pokolizyjny (MCB)
  • System monitorujący poziom koncentracji uwagi kierowcy (DAW)
  • Ostrzeganie o odjechaniu poprzedzającego pojazdu (LVDA)
  • Asystent utrzymywania pasa ruchu (LKA)
  • Asystent unikania kolizji czołowych (FCA) z wykrywaniem pieszych i rowerzystów
  • Inteligentny asystent ostrzegania o ograniczeniach prędkości (ISLA)
  • Asystent podążania na pasie ruchu (LFA)
  • System ratunkowy eCall

Jeżeli zastanawiacie się, czy warto zainwestować w dowolną wersję Hyundai’a Tucson’a Nowej Generacji, to odpowiemy Wam – TAK! Choćby dlatego, że jego bryła szybko się nie znudzi, a jak zaznaczyliśmy wcześniej przód i boki auta nadal wyglądają jak z samochodu koncepcyjnego.

Zachęcamy do zapoznania się z ofertą Grupy Auto Centrum Lis i umówienia się na jazdę testową jednym z modeli marki Hyundai.

Kalisz, ul. Częstochowska 212

Wczytaj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź również

Młody łoś zginął na wojewódzkiej „470” w Skarszewie. „Warto zwolnić w rejonach leśnych”

O tym jak niebezpieczne może być spotkanie z dziką zwierzyną przekonał się kierowca, któr…