Kibice MKS mają wątpliwości co do poczynań kadrowych Dyrektora Sportowego Pawła Ruska

W związku z sytuacją zaistniałą w dniu 17 kwietnia dotyczącą odejścia trenera Patrika Liljestranda, Stowarzyszenie Klub Kibica MKS Kalisz przedstawiło swoje stanowisko w sprawie, w celu uniknięcia pomówień i nieścisłości wywołanych komentarzami i artykułami pojawiającymi się w sieci. Ich największe wątpliwości budzi obecność w MKS’ie byłego szkoleniowca Pawła Ruska.

Przypomnijmy, że Paweł Rusek stracił posadę trenera Energi MKS Kalisz pod koniec grudnia 2018 roku, ale jak się okazało, nie opuścił zespołu PGNiG Superligi. Prezes Błażej Wojtyła postanowił, że szkoleniowiec zajmie się inną pracą w klubie. Po nieudanej jesieni 2018 Ruska zastąpił Szwed Patrik Liljestrand.

Patrik Liljestrand w gorzkich słowach zakończył współpracę z Energą MKS w połowie kwietnia. CZYTAJ WIĘCEJ:

Trener Patrik Liljestrand w gorzkich słowach zakończył współpracę z Energą MKS Kalisz

Dymisja Ruska nie oznaczała jednak, że szkoleniowiec pozostanie bez zajęcia. Prezes Błażej Wojtyła bardzo ceni sobie jego wkład w funkcjonowanie klubu i zaproponował mu nową funkcję. – Na pewno pozostanie w pionie sportowym. Jeszcze nie zdecydowaliśmy, w jakiej roli. Swego czasu prowadził młodzież, więc może pomóc w pracy z juniorami albo na przykład zostanie dyrektorem sportowym – mówił pod koniec 2018 roku prezes MKS’u. – To profesjonalista i bardzo rozsądny człowiek, wiele mu zawdzięczamy. Zależało mi, by został z nami w klubie, liczymy się z jego opinią, m.in. rozmawialiśmy z nim na temat jego następcy.

Zbulwersowani funkcjonowaniem Klubu i decyzjami podejmowanymi przez zarządu, członkowie Stowarzyszenia „Klub Kibica MKS Kalisz” oczekują jasnych i klarownych działań na rzecz poprawnego prowadzenia szczypiornistów oraz wyjaśnienia obecności w strukturach Klubu byłego szkoleniowca Pawła Ruska. To właśnie według nich Rusek ma negatywny wpływ na funkcjonowanie Klubu.

OŚWIADCZENIE STOWARZYSZENIA „KLUB KIBICA MKS KALISZ”

W dniu 16 kwietnia za pośrednictwem naszej strony przekazaliśmy „wypowiedź” trenera Patrika Liljestranda skierowaną do kibiców MKS Kalisz, którą od niego otrzymaliśmy, a z której jednoznacznie wynika, iż nie będzie w kolejnym sezonie sprawował funkcji trenera naszych szczypiornistów. W tym samym poście odnieśliśmy się do słów trenera i wyraziliśmy głębokie rozczarowanie nad decyzją zarządu ze względu na osiągnięty wynik i wyrażoną przez nas wcześniej aprobatę dla poczynań trenera. Pragniemy jednoznacznie podkreślić, iż powzięte przez nas działania i przytoczone słowa nie mają na celu doprowadzenia do sytuacji, w której to kibice mieliby decydować o prowadzeniu MKS’u Kalisz.

Jesteśmy gotowi działać dla dobra naszego zespołu, a nie na jego szkodę. Tego samego oczekujemy od Zarządu Klubu, który w ostatnim czasie niejednokrotnie zawiódł nasze zaufanie. Nasze rozgoryczenie wywołane zostało przez zachowania i wypowiedzi prezesa Błażeja Wojtyły, które finalnie zupełnie rozminęły się z rzeczywistością. Na domiar złego zaczynają potwierdzać się wszystkie doniesienia ogólnopolskich mediów, którym Prezes jednoznacznie zaprzeczał. Jesteśmy wzburzeni, że tak istotne dla Klubu sprawy wyciekają do ogólnopolskiej prasy, a nikt z osób pracujących w Klubie nie potrafi zachować się lojalnie w stosunku do trenera, zawodników i nas – kibiców.

Nasze wątpliwości potęguje fakt poczynań kadrowych Dyrektora Sportowego Pana Pawła Ruska, którego obecność w Klubie, po utracie stanowiska trenera, do dzisiaj nie została nam wyjaśniona mimo zapewnień o wydaniu stosownego oświadczenia jeszcze w zeszłym sezonie. Klub MKS jest częścią naszego życia, pasją i okazją do przeżywania cudownych emocji. Chcemy żeby tak pozostało, a w Klubie życzymy sobie dobrej atmosfery i działania wg sportowej zasady fair play. Żadna inna nie będzie przez nas akceptowana.

Mamy nadzieję, że powyższym oświadczeniem rozwialiśmy wszelkie wątpliwości wszystkich osób zainteresowanych sprawą. Ze sportowym pozdrowieniem, Zarząd i Członkowie Stowarzyszenia Klub Kibica MKS Kalisz