Członkowie Koalicji Obywatelskiej zaprezentowali dziś swojego kandydata na stanowisko Prezydenta Miasta Kalisza w nadchodzących wyborach samorządowych. Wśród głównych uczestników konferencji znaleźli się marszałek senatu, Małgorzata Kidawa-Błońska oraz wicemarszałek senatu, Rafał Grupiński.
Wybranym kandydatem na prezydenta okazał się być prof. UAM dr hab. Piotr Łuszczykiewicz, pełniący funkcję dziekana Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Kaliszu. To wybitny naukowiec i wykładowca, który zyskał szerokie uznanie wśród społeczności akademickiej. Jego kandydatura ma stanowić manifestację zaangażowania w rozwój Kalisza i reprezentowania interesów mieszkańców w samorządzie.
– Zbliżamy się do wyborów samorządowych. Są one niezwykle ważne, bo od nich właśnie zależy jakość życia mieszkańców. Kogo wybiorą na swoich gospodarzy, taka będzie ich przyszłość. Ważne, żeby wybierać osoby, które znają te miejscowości bardzo dobrze, które są Państwu znane i które są odważne w podejmowaniu decyzji – nie boją się decyzji trudnych, ale jednocześnie myślą o tym, by każda z nich poprawiała jakość życia mieszkańców – zaznaczyła marszałek senatu, Małgorzata Kidawa-Błońska.
– To moment przełomowy. Po ośmiu latach zmienia się nie tylko Kalisz, ale i cała Polska. Nasze miasto w tej zmieniającej się Polsce może wreszcie w pełnej skali wykorzystać swoją szansę. Taka konfiguracja może się już więcej nie powtórzyć, a Kaliszowi potrzebna jest wizja – duża, ambitna, oryginalna. Tutaj nie chodzi o to, byśmy coś tylko poprawiali, retuszowali, korygowali czy kopiowali inne wzory. Mówiąc metaforycznie – tu nie chodzi o „palmę w doniczce”. Tu chodzi o coś znacznie większego – o projekty, które będą wielkim skokiem naprzód, które będą wychylone w przyszłość i przyniosą nam za kilka lat zupełnie nowe spojrzenie na życie w Kaliszu, który przecież kochamy. Mam głęboką nadzieję, graniczącą z pewnością, że we wsparciu tych osób, które są teraz ze mną, ale przede wszystkim kaliszanek i kaliszan – jest to możliwe – powiedział prof. UAM dr hab. Piotr Łuszczykiewicz.
Kandydat z ramienia KO podkreślił, że podczas licznych spotkań z osobami, którym zależy na dobru miasta, oprócz obecnej w nich energii, zauważa postępujący smutek oraz zawód, że Kalisz na który postawili nie okazał się miastem na miarę marzeń.
– Trzeba to zmienić, nie możemy tkwić w tym marazmie i średniości, które jak widać choćby po zmniejszającej się liczbie mieszkańców, zaczyna się zsuwać w jakąś wręcz mierność. Chcemy miasta lepszego, chcemy miasta lepiej zarządzanego, miasta zdrowszego, czystszego, lepiej skomunikowanego, piękniejszego. Chcemy w tym mieście żyć, pracować i wypoczywać. Jeśli ma się to stać, potrzeba dużej i odważnej wizji oraz zrozumienia, że sama wizja bez narzędzi pozostanie czymś pięknym i romantycznym w naszych głowach i wspomnieniach, a nam nie o to chodzi (…). Nam chodzi o mocny i odważny krok do przodu.
Poseł Koalicji Obywatelskiej, Jarosław Urbaniak, podniósł istotną kwestię aglomeracji kalisko-ostrowskiej, zwracając uwagę na konieczność skutecznego działania. W jego słowach przewijało się przekonanie, że aglomeracja stanowi nie tylko szansę, ale także zobowiązanie do podejmowania aktywności. Jak sam podkreślił, kilka lat temu działania na rzecz aglomeracji uległy zastojowi, a sytuacja w Kaliszu i Ostrowie Wielkopolskim zataczała koło.
– Kilka lat temu, ze względu na to, że ani w Kaliszu, ani w Ostrowie nikt nie miał serca do tej aglomeracji, zamiast na pedał gazu, ktoś ostro zaciągnął hamulec ręczny. Żeby ten marazm się skończył, potrzebna jest współpraca oraz silny rozwój aglomeracji (…). Najwyższa pora, żeby w Kaliszu czas intensywnego marketingu zamienić na czas intensywnego działania.
Wicemarszałek senatu, Rafał Grupiński, wyraził troskę o losy Kalisza, zwłaszcza w kontekście ostatnich zdarzeń mających związek z samorządem. Krytykując współpracę obecnego włodarza miasta z PiS, podkreślił jego zdaniem destrukcyjny wpływ tej partii na samorząd lokalny.
– Wszystko co robił PiS można określić niszczeniem samorządu, polegającym na zabieraniu kompetencji i pieniędzy. Fakt, że obecny włodarz Kalisza współpracował z takim środowiskiem jest wyjątkowo obciążający i mam nadzieję na prawdziwą zmianę w najbliższym czasie, a co za tym idzie – na zwycięstwo Piotra Łuszczykiewicza – podsumował Grupiński.
