W piątek, ok. godziny 22.30 funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu otrzymali od dyżurnego informację, że w miejscowości Kolonia Skarszewek kierowca srebrnego Mitsubishi wjechał do przydrożnego rowu – z przekazanych informacji wynikało także, że osoba siedząca za kierownicą miała znajdować się pod wpływem alkoholu…
– W nocy 17 maja br. oficer dyżurny kaliskiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w miejscowości Kolonia Skarszewek. Na miejsce zostali skierowani policjanci z kaliskiej drogówki. Funkcjonariusze, który przyjechali na miejsce ustalili, że kierowca mitsubishi, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. W wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń – informuje mł. Asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, ze kierowca mitsubishi wsiadł za kierownicę auta będąc pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało, że 50-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialny kierowca stracił już prawo jazdy. O tym na jak długo, zadecyduje sąd. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara 2 lat pozbawienia wolności.
– Policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę na drodze. Każdy z nas powinien mieć świadomość, że życie ludzkie jest najcenniejsze. Lekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa, brawura, przecenianie swoich umiejętności, alkohol jak również chęć zaimponowania innym, może stać się przyczyną ludzkiej tragedii – dodaje rzeczniczka.