Piłkarze KKS-u Kalisz nie zwalniają tempa. W minioną sobotę wygrali piąty tej zimy mecz sparingowy, z najpoważniejszym jak dotąd rywalem i w dodatku na jego terenie. Na wygraną 2:1 z Widzewem Łódź – liderem drugiej ligi, złożyły się gole Roberta Tunkiewicza i Sebastiana Kaczyńskiego.
Trener Ryszard Wieczorek może mieć powody do zadowolenia, bo na tle czterokrotnego mistrza Polski jego zespół zaprezentował się bardzo dobrze. Nie tylko ze względu na wynik końcowy, ale też styl w jakim „Trójkolorowi” stawili czoła wymagającemu rywalowi. Pojedynek był bardzo wyrównany, a fragmentami to kakaesiacy przejmowali inicjatywę na murawie. I zdobywali gole. Ten pierwszy, dający gościom prowadzenie, padł w 38.minucie. Celne trafienie poprzedziła wymiana kilku podań przed polem karnym, aż wreszcie Mateusz Majewski zagrał w okolice 18. metra do Roberta Tunkiewicza, a ten strzałem tuż przy słupku otworzył wynik spotkania.
Wyrównującą bramkę gospodarze zdobyli pięć minut po przerwie. Szybką akcję na prawej flance zorganizował Łukasz Kosakiewicz, po czym zagraniem na dalszy słupek obsłużył Konrada Gutowskiego, który strzałem z najbliższej odległości wyrównał na 1:1. Strata gola nie zniechęciła przyjezdnych, którzy ambitnie ruszyli do walki. Lotów nie obniżał Robert Tunkiewisz, który już kilkadziesiąt sekund po stracie bramki mógł ponownie zapewnić swojemu zespołowi prowadzenie. Niestety jego strzał pod poprzeczkę wybronił czujny w bramce gospodarzy Wojciech Pawłowski. Ładną akcję kaliszan „Tunek” mógł zamienić na gola także w 67. minucie, ale zabrakło nieco szczęścia.
Niewiele brakowało, by gospodarze skarcili kaliszan za niewykorzystane sytuacje, ale tego dnia nie grzeszyli skutecznością. Dwie próby z 73. minuty nie przyniosły goli. Najpierw Mateusz Możdżeń, a potem Henrik Ojamaa trafiali, ale w obramowanie bramki, natomiast kilka chwil później skutecznie interweniował Kacper Górski, który wybił piłkę z linii bramkowej. Decydujący gol padł w 85.minucie. Z rzutu wolnego z 25 metrów celnie przymierzył Sebastian Kaczyński, zapewniając zwycięstwo ekipie z Kalisza.
KKS rozegrał w Łodzi piąty tej zimy sparing i ponownie zakończył go wygraną. Widzew był tez teoretycznie najsilniejszym z rywali, z jakimi podopieczni trenera Wieczorka mierzyli się w trwającym okresie przygotowawczym. Wcześniej, w meczach kontrolnych rozegranych na Majkowskim Wembley w pokonanym polu pozostawili ekipy RKS-u Radomsko (5:0), Pogoni Nowe Skalmierzyce (3:0) i Piasta Zmigród (1:0), a na wyjeździe pokonali MKS Kluczbork 3:1.
Sparing, 08.02.2020 r., Ośrodek treningowy Łodzianka przy ul. Małachowskiego 5/7 w Łodzi
Widzew Łódź – KKS Kalisz 1:2 (0:1)
0:1 Robert Tunkiewicz 38. min, 1:1 Konrad Gutowski 50. min, 1:2 Sebastian Kaczyński 85. min.
KKS Kalisz: Maciej Krakowiak (46. Kamil Kosut) – Filip Szewczyk (46. Damian Ślesicki), Mateusz Gawlik (46. Kacper Górski), Paweł Łydkowski (68. Mateusz Gawlik), Mateusz Mączyński (68. Filip Szewczyk), Michał Borecki (46. Adrian Łuszkiewicz), Robert Tunkiewicz (68. Michał Borecki), Fabian Hiszpański (46. Nikodem Zawistowski), Daniel Kamiński (46. Damian Poliński), Kamil Sabiłło (46. Marcin Radzewicz), Mateusz Majewski (46. Sebastian Kaczyński).