W czwartek, pięć minut po godzinie 23.00 – w zaledwie kilka godzin po interwencji strażaków w pustostanie przy ul. Lipowej 32 w Kaliszu – z okien lokalu znajdującego się na parterze znowu wydobywały się kłęby dymu. Na miejsce zadysponowano cztery zastępy z Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych nr 1 i 2 Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu, Policję oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.
Po dojeździe na miejsce ratownicy wyposażeni w aparaty ochrony dróg oddechowych weszli do spowitych gęstym dymem pomieszczeń. Wewnątrz natrafili na prawdopodobnie nieprzytomnego młodego mężczyznę. Po ewakuacji osoby poszkodowanej na zewnątrz odzyskała ona przytomność. Podtrutego dymem przejęła załoga pogotowia ratunkowego, która po wstępnych badaniach i zabezpieczeniu mężczyzny przetransportowali go do szpitala.
Tym razem kłęby dymu wydobywały się z mieszkania znajdującego się na parterze, po prawej stronie od bramy. Zaledwie kilka godzin wcześniej pożarem objęte były przedmioty znajdujące się w mieszkaniu po przeciwnej stronie.
