W sobotę kilka minut przed 19:00 kierujący samochodem marki Renault zatrzymał u zbiegu ulicy Młynarskiej i Serbinowskiej w Kaliszu motorowerzystę, którego styl jazdy wskazywał, że ten może znajdować się pod wpływem alkoholu. Jego podejrzenia okazały się słuszne.
Wszystko zaczęło się w sobotę, 10 sierpnia przed godziną 19.00 na ul. Górnośląskiej. Obywatel zauważył mężczyznę poruszającego się skuterem. Ten miał mieć poważne problemy z utrzymaniem równowagi i prostego toru jazdy. O zaistniałej sytuacji została powiadomiona policja. Zgłaszający zawrócił i dogonił motorowerzystę tuż przed skrzyżowaniem ulicy Młynarskiej z Serbinowską. Kaliszanin ściągnął dziwnie zachowującego się mężczyznę z jednośladu i zabrał kluczyki.
Po chwili na miejscu pojawili się funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Badanie stanu trzeźwości 32-letneigo mieszkańca Kalisza wykazało, że miał w wydychanym powietrzu 1,35 mg/l, co jest równoznaczne z ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.