Policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali kobietę, która na terenie Ostrowa Wielkopolskiego ukradła auto. 21-latka pojechała nim do swojego znajomego na demontaż części. Odzyskany przez policjantów pojazd wrócił do właściciela.
W środę, 1 marca policjanci Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim zostali powiadomieni o kradzieży samochodu osobowego. Właściciel utraconego auta zeznał, że z parkingu na terenie miasta zostało skradzione auto marki Toyota Avensis. Mężczyzna oszacował straty na kwotę 70 tysięcy złotych.
– Policjanci rozpoczęli poszukiwania pojazdu. Informacja o kradzieży przekazana była do wszystkich patroli. Dzień później policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali 21-letnią mieszkankę Kalisza podejrzaną o kradzież samochodu – informuje portal Kalisz24 INFO podkom. Małgorzata Michaś, oficer prasowa ostrowskich policjantów. – Kobieta została zatrzymana na terenie jednej z prywatnych posesji powiatu ostrowskiego, gdzie u swojego znajomego postanowiła zdemontować auto na części.
Podczas wejścia funkcjonariuszy na teren posesji 21-latka wraz ze znajomym stali przy już częściowo rozebranym samochodzie. Kaliszanka przyznała się do kradzieży auta. Podczas przeszukania terenu znaleziono zdemontowane wcześniej części. Młoda „kryminalistka” usłyszała zarzuty kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
PZA / za KPP Ostrów Wlkp.