
Interwencja straży pożarnej i policji w centrum Opatówka. W jednym z pojazdów zauważono pochylonego nad kierownicą mężczyznę, który nie reagował na pukanie w szyby. Ostatecznie okazało się, że jest kompletnie pijany.
Do zdarzenia doszło w piątek, 7 lutego po godzinie 11.00 na ul. 3 Maja w podkaliskim Opatówku. Świadkowie zauważyli, że siedzący za kierownicą BMW słania się na kierownicy, kiedy próbowali zabrać mu kluczki zatrzasnął się w aucie i próbował odjechać. To jednak mu się nie udało.
- Jeszcze przed przybyciem policji świadkowie wybili szybę w pojeździe. Kiedy na miejsce zdarzenia dojeżdżał patrol kierowca usiłował ruszyć, natomiast dzięki sprawnej akcji mundurowych ten manewr mu się nie udał. 37-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego odmówił badania alkomatem. Został przewieziony do szpitala na pobranie krwi. Chwilę później zdecydował się jednak „dmuchać” w alkomat – przekazuje portalowi Kalisz24 INFO podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Badanie stanu trzeźwości kierującego wykazało, że w chwili zatrzymania miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. 37-stracił uprawnienia do kierowania. Musi liczyć się także z wysoką karą grzywny a nawet karą do 3 lat pozbawienia wolności.
O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
OZA