Oto pomysł Koalicji Obywatelskiej Platformy Obywatelskiej i .Nowoczesnej na zagospodarowanie terenu znajdującego się w centrum Kalisza. Konkretnie chodzi o Planty Miejskie.
– Jesteśmy w samym w środku kampanii, ale to dobry moment na to, żeby podsumować obecnie nam panujących rządzących, a także koalicję, która rządziła przez większość tej kadencji. Na ostatniej swojej konferencji pani Karolina Pawliczak, która sprawowała przez trzy i pół roku urząd wiceprezydenta m. Kalisza wspomniała, że chciałaby, aby na plantach powstała oaza spokoju, żeby było czysto i zwiększone były patrole straży miejskiej. Niestety przez cztery lata na plantach nie działo się nic – stwierdziła Barbara Oliwiecka, kandydatka z wiceprezydenta m. Kalisza z ramienia Koalicji Obywatelskiej.
Kaliskie planty to obecnie miejsce, które kaliszanie omijają szerokim łukiem. Kojarzy się głównie ze śpiącymi na ławkach bezdomnymi, z chodnikiem zabrudzonym przez zwierzęce odchody, czy porozrzucane zewsząd butelki po tanich trunkach. Widok ten jednak może już stać się obrazem z przeszłości. Wszystko za sprawą pomysłu wykorzystania tego terenu autorstwa członków Koalicji Obywatelskiej i ich projektu pn. „Planty z kulturą”.
– Chcielibyśmy, żeby na plantach pojawił się plac zabaw tak, żeby miały możliwość przyjść tu rodziny z dziećmi, a także boisko do streetballa. Latem można byłoby tu organizować zawody streetballowe. Wcześniej tego typu imprezy odbywały się na Głównym Rynku. Myślę, że możemy je przenieść na kaliskie planty – mówił Błażej Majerowicz, kandydat do Rady Miasta Kalisza w tegorocznych wyborach samorządowych z Koalicji Obywatelskiej.
Projekt zakłada także pojawienie się na plantach punktów gastronomicznych, całodobowych szaletów bezobsługowych. Członkowie Koalicji Obywatelskiej liczą również na pomysły ze strony przedstawicieli konkurencyjnych ugrupowań politycznych i organizacji pozarządowych. – Musimy w końcu ruszyć do przodu. Dla nas 4 lata koalicji SLD, PiS i prezydenta Sapińskiego są latami niestety zmarnowanymi absolutnie niewykorzystującymi potencjału tego miasta i niepokrywającymi się z obietnicami wyborczymi. Chcemy to zmienić. Postawimy na skuteczność naszych działań – dodała B. Oliwiecka.
