W środku nocy włamali się do jednego ze sklepów na terenie gm. Blizanów. Wszystko szło zgodnie z planem do czasu, kiedy oznakowany patrol policji chciał zatrzymać osobowego Opla do kontroli drogowej. Kierowca Corsy nie reagował na wyraźne sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu i zaczął uciekać.
Wszystko wydarzyło się w środku nocy w piątek, 10 stycznia ok. godziny 1:50. To właśnie wtedy funkcjonariusze przemieszczający po terenie gm. Blizanów oznakowanym radiowozem zauważyli na pustej drodze niewielkiego Opla, którego postanowili zatrzymać do kontroli. Jego kierowca zlekceważył wyraźne sygnały świetlne i dźwiękowe po czym zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg, którzy po ponad trzech kilometrach zakończył się w polu.
– Z osobowego Opla, który z dużą prędkością jechał w pole wybiegł kierowca i pasażer. Obaj mężczyźni porzucili pojazd i podjęli próbę pieszej ucieczki. Jednego z nich – 63-letniego mieszkańca powiatu kaliskiego – udało się zatrzymać, natomiast pasażer zbiegł – informuje portal Kalisz24 INFO asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – W trakcie prowadzonych czynności ujawniono, że w ściganym pojeździe znajduje się kilkadziesiąt butelek różnego rodzaju alkoholi. Jak się okazało, mężczyźni chwilę wcześniej włamali się do jednego ze sklepów na terenie gm. Blizanów kradnąc trunki – dodaje.
Namierzenie drugiego mężczyzny to tylko kwestia czasu. Na miejscu zdarzenia pracowali funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego, Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego i technik kryminalistyki.