Kolejna partia odzieży z zastrzeżonymi znakami towarowymi została zabezpieczona przez policjantów operacyjnych z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą. W związku z realizacją sprawy zarzuty usłyszały dwie osoby. Za wprowadzenie do obrotu rzeczy z podrobionymi znakami towarowymi grozi kara 2 lat pozbawienia wolności.
W minioną niedzielę funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zabezpieczyli na jednym z targowisk rzeczy z podrobionymi znakami towarowymi. Do policyjnego depozytu trafiły odzież, obuwie oraz galanteria skórzana. Łącznie ponad 1600 różnego rodzaju przedmiotów opatrzonych logotypami znanych światowych marek. Produkty te nie miały nic wspólnego z oryginalnymi markami, a naniesione na nich loga zostały użyte bezprawnie.
– W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby, 37-letni mężczyzna i 51-letnia kobieta. Oboje na swoich stoiskach oferowali do sprzedaży zabezpieczone przez policjantów towary. Przedstawiciel pokrzywdzonych producentów, z którym skontaktowali się funkcjonariusze potwierdził, że przedmioty bezprawnie oznaczono zastrzeżonymi znakami towarowymi. Wstępna, szacunkowa wartość strat na rzecz pokrzywdzonych firm wyniosła ponad 120 tys. złotych – informuje portal Kalisz24 INFO asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Zabezpieczony podczas czynności towar nie trafi już do klientów, a jego właściciele poniosą odpowiedzialność za popełnione przestępstwo. Oboje usłyszeli już zarzuty. Zgodnie z art. 305 Ustawy o prawie własności przemysłowej, za handel wyrobami z zastrzeżonymi znakami towarowymi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.
– Przypominamy, że znaki towarowe są symbolami stosowanymi w handlu do identyfikacji produktów. W świetle prawa nie można używać zastrzeżonego logo, bez zgody właściciela. Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczość gospodarczej, cyklicznie kontrolują punkty handlowe, w których mogą znajdować się nielegalne towary – dodaje rzeczniczka.