Godną pochwały postawą wykazali się pracownicy jednej z placówek bankowych działających na terenie Kalisza. Dzięki ich czujności 76-letnia kobieta nie padła ofiarą przestępstwa. Łatwowierność seniorki chcieli wykorzystać oszuści, działający metoda „na wnuczka i policjanta”. Postawa pracowników banku, nie tylko zasługuje na najwyższe słowa uznania, ale jest też doskonałym przykładem na to, że współpraca pracowników banku z policjantami jest nieodzownym elementem w zwalczaniu tego typu przestępczości.
Oszuści działający metodą na „wnuczka i policjanta” po raz kolejny próbowali wyłudzić pieniądze od seniora. Do zdarzenia doszło 15 marca br. Do placówki bankowej – z nieoficjalnych informacji portalu Kalisz24 INFO, placówki banku PKO przy ul. 3 Maja – przyszła 76-letnia kobieta, która potrzebowała pilnie pieniędzy. Kaliszanka poprosiła o kredyt na kwotę 30 tys. Twierdziła, że jej wnuk miał wypadek i został zatrzymany przez policję. Pieniądze miały pomóc w polubownym załatwieniu sprawy.
Pracownicy banku widzieli, że kobieta jest bardzo zdenerwowana i przez cały czas rozmawia z kimś przez telefon. Przypuszczali, że seniorka może być kolejną ofiarą oszustów. O sytuacji powiadomili dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Zaalarmowani funkcjonariusze błyskawicznie dotarli do banku. Jednak na początku 76-latka niezbyt chętnie chciała rozmawiać z policjantami – oszuści wcześniej przekonali ją, że na temat wypadku wnuka, może rozmawiać tylko z nimi. Policjanci postanowili przekonać 76-latkę, że jest to próba oszustwa. Uprosili kobietę, aby zadzwoniła do wnuka. Kiedy kaliszanka upewniła się, że bliskiej osobie nic nie grozi, opowiedziała policjantom całą historię – informuje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.