Piłkarze KKS-u Kalisz zremisowali w sobotę z Wierzycą Pelplin 3:3. Wyjazdowy mecz był debiutem Sławomira Majaka w roli trenera kaliskiego trzecioligowca. Niezbyt udanym, zwłaszcza, że komplet punktów w starciu z Górnikiem Konin zdobył lider rozgrywek Lech II Poznań, powiększając przewagę nad „trójkolorowymi” do pięciu punktów.
Dla piłkarzy KKS-u to już trzeci z rzędu remis. Kosztowny, bo oznaczający kolejną stratę tak cennych w perspektywie awansu punktów. Zawód, jaki spotkaniem z Wierzycą Pelplin, sprawili „trójkolorowi” zarówno sobie jak i kibicom jest tym większy, że sobotni rywal to przedostatnia drużyna w trzecioligowej tabeli, która w rundzie wiosennej nie wygrała jeszcze żadnego spotkania. Zaledwie remis w konfrontacji z takim oponentem chluby więc nie przynosi, zwłaszcza drużynie, która walczy o wyższą klasę rozgrywkową. Strata cennych punktów, biorąc pod uwagę wygraną rezerw poznańskiego Lecha, oznacza, że sytuacja kaliszan staje się coraz trudniejsza, bo przewaga Kolejorza wzrosła już do pięciu oczek.
Wynik sobotniego pojedynku jest dużym rozczarowaniem, bo to KKS – choć potrzebował na to sporo czasu – zdobył dwie pierwsze bramki. Tuż przed przerwą Arkadiusza Moczadło, strzałem na krótszy słupek, pokonał Gabriel Vidal Gonzalez. Kilka minut po przerwie, wykorzystując asystę Huberta Antkowiaka, precyzyjnym uderzeniem z kilkunastu metrów na 2:0 podwyższył Mateusz Żebrowski.
Radość przyjezdnych nie trwała jednak długo, bo już cztery minuty później, kaliszanie pogubili się w obronie, a piłkę w pustej bramce umieścił Daniel Sławiński zdobywając dla gospodarzy kontaktowego gola. Na tym jednak ekipa z Pelplina nie poprzestała i w 69. minucie wyrównała stan rywalizacji. Po faulu Marcina Lisa arbiter podyktował rzut karny, a szansę wykorzystał Jakub Mrozik. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Minutę później dogranie Mateusza Żebrowskiego, uderzeniem z pierwszej piłki sfinalizował Mateusz Gawlik przywracając zespołowi wiarę w zwycięstwo.
Katastrofa nadeszła w 91. minucie, kiedy po raz kolejny błąd popełnili kaliscy defensorzy, a Adama Wasiluka mocnym strzałem pokonał pozostawiony bez opieki przed polem karnym kapitan gospodarzy Łukasz Racki, znów doprowadzając do wyrównania. Do końca doliczonego czasu wynik nie uległ zmianie.
W najbliższą sobotę na stadionie przy Łódzkiej, kaliszanie zmierzą się zósmą ekipą rozgrywek – Świtem Szczecin. W poniedziałek ruszyła przedsprzedaż biletów na to spotkanie. – Bilety można kupić zarówno w Internecie (na stronie www.bilety.cotucotam.pl), w siedzibie klubu (wtorek – piątek, godz. 9:00-15:00) jak i w dniu meczu w kasach stadionu. Ceny wejściówek nie ulegają zmianie: 15 zł za bilet rodzinny (2+1), 10 zł za bilet normalny i 5 zł za bilet ulgowy – informuje Norbert Gałązka, rzecznik prasowy klubu.
Dla posiadaczy karnetów oraz biletów zakupionych w przedsprzedaży otwarte zostanie dodatkowe wejście od strony ul. Łódzkiej! Tradycyjnie też podczas meczu funkcjonować będzie Sektor Rodzinny, w którym nie zabraknie atrakcji dla najmłodszych.
28. kolejka III ligi gr. 2, 11.05.2019r., Stadion Miejski w Pelplinie / Wierzyca Pelplin – KKS Kalisz 3:3 (0:1)
0:1 Gabriel Vidal Gonzalez 39. min, 0:2 Mateusz Żebrowski 48. min, 1:2 Daniel Sławiński 52. min, 2:2 Łukasz Racki 69. min, 2:3 Mateusz Gawlik 70. min, 3:3 Jakub Mrozik 90+1.min.
Żółte kartki: Dawid Karczewski (Wierzyca Pelplin) oraz Adam Wasiluk, Marcin Lis, Ernest Dzięcioł, Pavlo Hordijczuk (KKS Kalisz).
Wierzyca Pelplin: Arkadiusz Moczadło – Patryk Regulski, Artur Stawikowski (60. Patryk Wieliczko), Łukasz Molga, Daniel Sławiński, Bartłomiej Danowski (76. Mateusz Kaczmarek), Łukasz Racki (80. Maciej Meler), Radosław Regliński, Kuba Binerowski (80. Dawid Karczewski), Miłosz Manuszewski, Jakub Mrozik.
KKS Kalisz: Adam Wasiluk – Patryk Palat, Mateusz Żytko, Marcin Lis, Ernest Dzięcioł (80. Nikodem Fiedosewicz), Mateusz Żebrowski, Pavlo Hordijczuk, Mateusz Gawlik, Marcin Radzewicz (78. Todor Trayanov), Gabriel Vidal Gonzalez (78. Ivan Vidal Gonzalez), Hubert Antkowiak.