Były poseł na Sejm i minister obrony narodowej z Platformy Obywatelskiej, minister spraw zagranicznych, poseł do Europarlamentu Radosław Sikorski w środę, 11 października spotkał się z mieszkańcami Kalisza i lokalnymi dziennikarzami. Głównym tematem podjętym przez Sikorskiego było bezpieczeństwo Polaków.
To już dosłownie ostatnia prosta i ogromna mobilizacja wyborców. Radosław Sikorski chce wygrać wybory 15 października. Uczestnicy konferencji są przekonani, że 16 października Polska będzie wyglądała już zupełnie inaczej, będzie uśmiechnięta i będzie przygotowywać się do naprawy Polski po Kaczyńskim.
– Dzisiaj jesteśmy na to bardzo precyzyjnie przygotowani, ponieważ sformułowaliśmy 100 konkretów na pierwsze 100 dni – mówił podczas spotkania z dziennikarzami poseł Mariusz Witczak.– Kalisz, okręg kalisko-leszczyński są szczególne, bo określane przez analityków i badaczy jako super swingujące, bo jesteśmy z Prawem i Sprawiedliwością na remisie i mamy ogromne szanse w tym okręgu pokonać PiS. To nas jeszcze bardzie mobilizuje i daje wiatr w żagle.
Zaledwie wczoraj miały miejsce bezprecedensowe wydarzenia w polskiej armii. Jak zaznaczył Radosław Sikorski, generałowie najwyżsi rangą pokazali, że mają dość upartyjniania wojska, nieporadności, dość tego, że cywile zwalają na nich swoje przewiny, dość ujawniania planów operacyjnych wojska, dość szczucia na sojuszników.
– My wszyscy mamy dość drożyzny, upokarzania Polski na arenie międzynarodowej, kłamstw w telewizji publicznej, dość nieporadnej, agresywnej i kłamliwej władzy – mówił Radosław Sikorski. – Mam nadzieje, że w tym okręgu kalisko-leszczyńskim zagłosujemy na odnowę, na nowe twarze, ludzi, którzy przywrócą Polsce samorządność i uzyskają z Unii Europejskiej te 770 mld zł, które czekają na wyciągnięcie ręki. Wystarczy przestać łamać naszą własną Konstytucję, europejskie traktaty. Gdzie są te pieniądze Panie Morawiecki?
Były minister obrony narodowej z Platformy Obywatelskiej otrzymywał w tej sprawie telefony z największych stacji telewizyjnych i radiowych na świecie w tym BBC.
– To jest skumulowanie wszystkich negatywnych zjawisk w sferze bezpieczeństwa, traktowaniu wojska, pomiataniu ludźmi, upokarzaniu żołnierzy, odbieraniu honoru generałom, którzy musieli meldować się jakimś misiewiczom. To wybuchło – mówił Radosław Sikorski. – Jeśli wyrzuca się z wojska doświadczonych oficerów po Afganistanie i Iraku, jeżeli się łamie kontrakty, nie realizuje modernizacji wojska to potem generałowie wyciągają wnioski.
Według byłego ministra spraw zagranicznych ma to ogromny wpływ na nasze bezpieczeństwo.
– Proszę spojrzeć na Izrael. Kraj ten został podzielony tą samą sprawą. Rząd próbuje przejąć kontrolę nad Sądem Najwyższym. Jak kraj jest podzielony to jest słabszy i to wpływa na nasze bezpieczeństwo – mówił Radosław Sikorski.
polski polityk, dziennikarz i politolog. W latach 1998–2001 podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w rządzie Jerzego Buzka. Senator VI kadencji (2005–2007), poseł na Sejm VI i VII kadencji (2007–2015), marszałek Sejmu VII kadencji (2014–2015). W latach 2005–2007 minister obrony narodowej w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego, w latach 2007–2014 minister spraw zagranicznych w rządach Donalda Tuska. Wraz z Carlem Bildtem był inicjatorem zainaugurowanego w 2009 unijnego programu Partnerstwo Wschodnie. W 2014 podczas Euromajdanu poprowadził misję dyplomatyczną Unii Europejskiej w Kijowie. W latach 2010–2016 wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej. Od 2019 poseł do Parlamentu Europejskiego IX kadencji.