Dwa stowarzyszenia – Samorządny Kalisz i Wszystko dla Kalisza łączą siły. Razem współpracują i dla rozwoju Miasta zawiązują porozumienie, by wspólnie przedstawić kaliszanom ofertę programową i ludzi, którzy w przyszłości będą ją realizować. Oznacz to wspólną listę wyborczą do Rady Miasta Kalisza i wspólnego kandydata na prezydenta Miasta Kalisza.
– nasze dwie organizacje – niepolityczne a samorządowe – udowodniły wielokrotnie, że zgoda buduje. To stare powiedzenie sprawdzało się przez lata. Można powiedzieć, że pomnik tej zgody widzimy za naszymi plecami, oczywiście chodzi o Aquapark, i takich własnie pomników jest w mieście bardzo wiele – mówiła Jolanta Mancewicz, (Wszystko dla Kalisza). – W obliczu degradacji miasta, strat wizerunkowych, finansowych i demograficznych, które 4 lata działy się na oczach kaliszan, czas przywrócić powagę miastu. Nasz stowarzyszenie będzie współpracować by przywrócić Kalisz na drogę rozwoju, by stał się liderem w południowej Wielkopolsce, a kaliszanie odzyskali wiarę w to, że razem możemy więcej.
– jak wiemy, każda nowo wybrana władza uzyskuje ogromny mandat zaufania społecznego ale też otrzymuje narzędzia, dzięki którym może skutecznie rządzić i wypełniać obietnice wyborcze. Tak też było w Kaliszu 4 lata temu. Władza uzyskała większość w Radzie Miasta, mogła podejmować dowolne decyzje personalne, obsadzać spółki miejskie, kształtować politykę personalną w rzędzie ale też we wszystkich jednostka podległych – mówił Michał Jackowski (Samorządny Kalisz). – Rosły także wpływy do budżetu miasta z tytułu podatków, jak również sytuacja polityczna na szczeblu krajowym sprzyjała tamtej koalicji. Niestety przez te 4 lata wszystko to zostało zmarnowane. Mogliśmy tylko i wyłącznie oglądać rosnące konflikty, kolejne osoby odchodziły ze stanowisk – osoby, które chwile wcześniej słyszeliśmy, że były zaufane. Ostatecznie skończyło się tym, że koalicja się rozpadła i zostali odwołani wiceprezydenci – dodaje.
– kaliscy politycy walczą między sobą, wiele inwestycji jest zaniechanych, wstrzymanych, tak jak budowa obwodnicy, budowa dróg czy rewitalizacja śródmieścia. Naprawdę wiele spraw ważnych dla mieszkańców Kalisza zeszło na drugi plan. Miarą sukcesu obecnego samorządu jest kontrowersyjny kontrapas, zakup basenu Delfin za 1 milion złotych, który nadaje się jedynie do rozbiórki no i niedaleki „pas zieleni”, który nazwany jest plażą miejską – mówił na konferencji Mateusz Podsadny (Wszystko dla Kalisza).
– W imieniu dwóch stowarzyszeń Samorządny Kalisz i Wszystko dla Kalisza zostałem upoważniony do poinformowania o tym, iż stowarzyszenia te razem wystawią wspólnego kandydata na prezydenta Miasta Kalisza, wspólną listę kandydatów do Rady Miejskiej Miasta Kalisza i przedstawią wspólny program wyborczy na jesienne wybory samorządowe. Nasze hasło to „zgoda buduje”. Chcielibyśmy, żeby po tych 4 latach różnych niesnasek w kaliskim samorządzie to hasło wróciło do łask i żebyśmy przywrócili temu miastu powagę – dodał radny Jacek Konopka
– Chcemy, aby Kalisz stał się miastem ważnym i poważnym, tak jak Kraków, a przecież Kalisz jest najstarszym Polskim miastem. Jeżeli chodzi natomiast o wybory i kandydata na prezydenta, tutaj decyzja zapadnie na wspólnym zarządzie obu stowarzyszeń. Na dzień dzisiejszy mamy dwóch kandydatów na kandydatów, obydwaj są merytorycznie bardzo dobrze przygotowani do sprawowania tej funkcji i zrobienia dużo dobrego w Kaliszu. Jednym z nich jest były prezydent Kalisza Janusz Pęcherz.
