Samorządy i szkoły w całym kraju – także w Kaliszu – przygotowują się do naboru do szkół. Najwięcej pytań i wątpliwości budzą zasady przyjęcia uczniów do szkół ponadgimnazjalnych oraz ponadpodstawowych. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej przedstawiono dokładnie całą procedurę naboru.
Wydział Edukacji kaliskiego magistratu szacuje, że do klas pierwszych znajdujących się w naszym mieście szkół ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych przyjętych zostanie około 3800 uczniów, na co składają się i absolwenci szkół w Kaliszu, i w powiatach ościennych. Fakt, że w jednej procedurze naboru będzie brała udział młodzież ucząca się dwoma torami programowymi rodzi dużo pytań. – Tegoroczny nabór to duże wyzwanie dla samorządu i szkół. Pojawia się sporo pytań od rodziców uczniów, którzy kończą gimnazja oraz ósme klasy szkół podstawowych, samej młodzieży i nauczycieli. To pierwsza nasza konferencja w tej sprawie, ale na pewno nie ostatnia, bo będziemy chcieli to bardzo dobrze przedstawić, aby rzetelna informacja dotarła do każdego zainteresowanego – podkreślił wiceprezydent Grzegorz Kulawinek, odpowiedzialny za edukację.
Oferta kaliskich publicznych szkół ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych będzie miała charakter symetryczny. Oznacza to, że każda szkoła przygotuje taką samą liczbę i rodzaje oddziałów zarówno dla absolwentów podstawówek, jak i dla absolwentów gimnazjów. To uzasadnione z powodu porównywalnej liczby kandydatów w obu rocznikach. Ponadto uczniowie będą mogli dokonać wyboru maksymalnie sześciu, a nie jak do tej pory trzech szkół, w których chcieliby kontynuować naukę. Podobnie jak w poprzednich latach klasy będą liczyły po trzydzieścioro dwoje uczniów.
– Podtrzymuję, w kontekście Kalisza, zapewnienie Ministerstwa Edukacji Narodowej, że każdy absolwent gimnazjum lub szkoły podstawowej znajdzie w kaliskich szkołach miejsce do kontynuowania nauki. Od wielu lat sieć szkół w naszym nie zmienia się, nie ma tylko jednej szkoły z ulicy Żwirki i Wigury, która została przeniesiona i połączona z inną placówką. Nie likwidowaliśmy żadnych szkół po reformie wprowadzającej gimnazja, jak to robiły niektóre samorządy. Dzięki temu nie mamy teraz problemu z brakiem miejsca dla większej liczby uczniów – powiedział Mariusz Witczak, naczelnik Wydziału Edukacji.
Ważnym celem Miasta jest także przeprowadzenie przez szkoły takiego naboru, aby lekcje trwały maksymalnie do godziny 18:00. Chodzi tu o bezproblemowy powrót uczniów do domów oraz umożliwienie im udziału w zajęciach pozaszkolnych.
Łącznie w roku szkolnym 2019/2020 w liceach ogólnokształcących i szkołach zawodowych uruchomionych zostanie sześćdziesiąt pięć oddziałów. Nabór będzie prowadzony drogą elektroniczną na dwóch platformach – jednej dedykowanej absolwentom szkół podstawowych, drugiej przeznaczonej dla uczniów, którzy ukończyli gimnazja.