Strona główna Aktualności SPORT. „Kakaesiacy” zarzucają władzom klubu robienie własnych interesów za nieswoje pieniądze

SPORT. „Kakaesiacy” zarzucają władzom klubu robienie własnych interesów za nieswoje pieniądze

0
3

Trener Bartosz Tarachulski niebawem zakończy współpracę z klubem piłkarskim KKS Kalisz. Kontrakt z nim nie zostanie przedłużony na kolejny sezon. Wierni trójkolorowym kibice zarzucają władzom klubu robienie własnych interesów za nieswoje pieniądze.


Bartosz Tarachulski jest trenerem kaliskiego klubu od 13 czerwca ur. Przez ten czas KKS pod jego sterem osiągnął 15 zwycięstw, 9 remisów i 10 przegranych. To jednak nie wszystko. Dobre zarządzanie doprowadziło do strzelenia przez „trójkolorowych” 63 bramek podczas spotkań z konkurentami, wśród których byli m. in. Widzew Łódź, Górnik Zabrze, Śląsk Wrocław.

Sukcesy trenera i kaliskiej grupy to znacznie za mało. Zaledwie na trzy dni przed początkiem sezonu okazało się, że B. Tarachulski nie będzie pełnił funkcji trenera. Żalu nie kryją kibice.

Długo milczeliśmy i przyglądaliśmy się działaniom osób odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie naszego klubu. Jednak dziś nadszedł ten dzień, w którym milczenie to musi zostać dla dobra klubu przerwane. Nie było, nie ma i nie będzie nigdy naszego przyzwolenia na to, by ktokolwiek urządzał sobie z naszego klubu prywatny folwark i żerował na funduszach pozyskanych przez nasz klub z budżetu miasta oraz od sponsorówczytamy na facebookowym funpage’u Kakaesiaków.

Jak zaznaczają kibice niebiesko-biało-zielonych, doskonale zdają sobie sprawę z tego, że zarówno ich słowa, jak i ich działania oraz oni sami będą dyskredytowani przez osoby uwikłane w sieć zależności i znajdujące się w „mackach ośmiornicy”, która od dłuższego czasu kontroluje klub.

Kibice zarzucają władzom KKS Kalisz robienie własnych interesów za nieswoje pieniądze. Dotyczy to nie tylko okrężnej rekrutacji do kadry, ale nawet zachęcania sponsorów do wspomagania innych klubów piłkarskich.

Zarzuty stawiane władzom klubu przez kibiców brzmią poważnie. Nie zważając na waśnie i nieporozumienia życzymy Bartoszowi Tarachulskiemu samych sukcesów i dziękujemy za godne prowadzenie piłkarzy w ubiegłym sezonie.

Jak się okazuje, to dopiero początek. Kakaesiacy dopisali na końcu swojego wpisu „ciąg dalszy nastąpi”.


HC

Wczytaj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź również

Pożar przewodów wentylacyjnych lokalu gastronomicznego przy ul. Górnośląskiej w Kaliszu

Silne zadymienie i interwencja 5 zastępów z Państwowej i Ochotniczej Straży…