Strona główna Aktualności Stworzyła wizualizację płyty Głównego Rynku w Kaliszu. Jak Wam się podoba? [FILM]

Stworzyła wizualizację płyty Głównego Rynku w Kaliszu. Jak Wam się podoba? [FILM]

1
2

Dużo zieleni, fontanna w centralnym punkcie placu i ławki. W wizualizacji płyty Głównego Rynku przygotowanego przez Panią Martę nie zabrakło miejsca spotkań mieszkańców i gości, czyli ogródków gastronomicznych. W ścisłym centrum zapanowała harmonia, ład i porządek. Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Macie jakieś swoje pomysły? Czegoś Wam zabrakło? Coś byście dodali?

fot. Marta Krzywda

– Nad wizualizacją przesiedziałam ładnych kila godzin. Chodziło mi głównie o to, ażeby pokazać jak powinny wyglądać projekty, a przede wszystkim zwrócić szczególną uwagę na to, że powinny być organizowane konkursy dla projektantów. To właśnie mieszkańcy mają wybierać, co najbardziej im się podoba. Inną kwestią jest utrzymanie zieleni w Kaliszu. Brak nawodnień i rzetelnej pielęgnacji – nawozy i opryski. Miałam przyjemność współpracować z miastem Skalmierzyce. Jestem projektantem wszystkich placów w tym mieście. Wystarczy przejechać się i zobaczyć jak to wszystko jest utrzymane, a u nas? Rozmarek za kwotę 500 tys złotych. Nie dość, że sam bruk to jeszcze połowa posadzonych roślin już dawno wypadła czy uschła – mówi portalowi Kalisz24 INFO Marta Krzywda, autorka projektu.

– Krew mnie zalewa kiedy widzę te nasze ronda, tą naszą kaliską „zieleń”. Rododendrony w Alei Wolności, które bez oprysków umierają jeden po drugim, bezsensowne wycinanie drzew, albo w drugą stronę ich sadzenie. Hitem ostatnio dla mnie było posadzenie dębów kolumnowych wzdłuż ul. Legionów. Na moje pytanie w Urzędzie Miasta „kto to wymyślił” Pani stwierdziła, że będą z tego robić… żywopłot. Próbowałam rozmawiać o tym z naszymi radnymi, jak i z poprzednim prezydentem, ale to chyba dla nich mało ważne – dodaje.

– W przedstawionej powyżej wizualizacji postanowiłam przenieść odkrytą rząpie ponieważ w miejscu, w którym jest teraz nie za bardzo jest co z nią zrobić. Nie jest to zbyt urodziwa konstrukcja a zabiera najbardziej reprezentacyjne miejsce placu. Mimo wszystko jest jednak ciekawym odkryciem i można byłoby wykorzystać ją do promowania miasta. Myślę, że dla doświadczonego zespołu nie będzie problemu z jej przeniesieniem. Już w latach 60′ w Warszawie przeniesiono cały kościół, także co to taka nasza mała, kaliska „Dziurella” – mówi M. Krzywda

Wczytaj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności

Jeden komentarz

  1. Ptaki

    4 lutego 2019 w 23:18

    Ptaki! Tak!! Tak!!! Duzo ptakow!!! To jest to!!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź również

Młody łoś zginął na wojewódzkiej „470” w Skarszewie. „Warto zwolnić w rejonach leśnych”

O tym jak niebezpieczne może być spotkanie z dziką zwierzyną przekonał się kierowca, któr…