Koszt obsługi długu publicznego Miasta Kalisza na rok 2022 wzrósł z 4.376.936,00 złotych do 14.658.053,00 złotych. Będzie on sfinansowany z wolnych środków niewykorzystanych z poprzedniego roku. Kolejna podwyżka stóp procentowych oznacza problemy finansowe dla budżetu naszego miasta. To jednak nie koniec tematu finansów! Skurczy się także portfel zwykłych mieszkańców, a to za sprawą za wodę i ścieki.
To kolejna zła wiadomość dla kaliszan. Już od soboty, 23 kwietnia Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji wprowadza podwyżki – o 8,5 procenta za wodę i 6,9 procenta za ścieki. Uśredniona podwyżka za wodę i ścieki wyniesie w tym przypadku 7,5 procent. To efekt wzrostu cen energii i wynagrodzeń pracowników. W połowie stycznia br. spółka wystąpiła do Wód Polskich o skrócenie obowiązywania taryfy za wodę. Decyzja ta zapadła na początku kwietnia.
– Taryfa obowiązująca za wodę do 22 kwietnia br. dla podstawowej sprzedaży dla celów spożywczych i dla gospodarstwa domowego wynosi 3,79 zł brutto za m3. Po zmianie będzie wynosiła 4,11 zł brutto. Mamy do czynienia z różnicą 32 gr. za m3 wody. To jest zmiana 8,5 procenta. – tłumaczył Jacek Konopka, prezes PWiK w Kaliszu. – Ścieki natomiast kosztują 7,21 zł brutto a będą kosztowały 7,71 zł brutto. Jest to zmiana o 50 gr., 6,9 procenta.
Taryfa została zaakceptowana przez Wody Polskie na podstawie złożonego przez PWiK wniosku. Przyczynami – jak zaznaczył prezes Konopka – były przede wszystkim wzrost kosztów energii elektrycznej oraz wzrost wynagrodzeń pracowniczych. W ramach umowy podpisanej w 2019 roku na lata 2020-2021 spółka kupowała energię w stałej cenie. W ub.r. koszty te wzrosły już o 39 procent, co od razu zostało uwzględnione we wniosku.
Koszty energii ponoszone przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Kaliszu miesięcznie wzrosły o 80 tys. zł. Roczny koszt energii będzie więc większy o milion złotych. Warto zaznaczyć, że w poprzednich dwóch latach spółka płaciła za energię 2 mln zł rocznie. Co ważne, w 2021 roku pracownicy otrzymali 300 zł podwyżki, co daje 7,8 procent więcej w skali firmy. W spółce zatrudnionych jest obecnie 150 osób. Średnia pensja wynosi 4,800 zł brutto.
Jak podnoszą radni opozycyjni, Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Kaliszu poniosło roczną stratę w wysokości ponad 600 tys. zł. Skąd więc tak wysokie straty finansowe spółki? Jedną z głównych przyczyn miało być zamknięcie większości prac komercyjnych ze względu na covid.
– Mieliśmy rok o dużych opadach atmosferycznych co dla nas jest istotne bo wtedy musimy pompować więcej ścieków i płacić za ich oczyszczanie. Później taryfa, która weszła w życie, została wprowadzona z opóźnieniem. Mieliśmy większe niż w poprzednich latach koszty awarii na sieciach wodociągowych. W 2020 roku były 42 awarie a w 2021 63 – wyjaśnia Jacek Konopka. – Rury pękały w miejscach kosztownych. Były to rury o większej średnicy, które pękały w terenie zabudowanym.
W związku z rosnącymi kosztami spółka planuje inwestycje w odnawialne źródła energii i zmierza m.in. do rozbudowy instalacji fotowoltaicznych. Obecnie posiada 392 kW mocy co zaspokaja 6 procent zapotrzebowania.
– Chcemy to poszerzyć. Mamy z tym określone kłopoty jak wzrost nakładów inwestycyjnych, wzrost stóp procentowych czy możliwości pozyskania dofinansowania na tego typu inwestycje – dodaje prezes Konopka.
Panele fotowoltaiczne miałyby pojawić się na stacji uzdatniania wody na Lisie.
