Tragiczny wypadek w miejscowości Sulmów w gm. Goszczanów, na pograniczu powiatów kaliskiego i sieradzkiego (województwa Wielkopolskiego i Łódzkiego). W sobotę ok. godziny 22.30 osobowy Peugeot wypadł z drogi i z ogromną siłą uderzył w przydrożne drzewo.
Pojazdem podróżowało pięcioro bardzo młodych ludzi. Jedna z nich nie żyje, 4 pozostałe w poważnym stanie zostały przewiezione do szpitali w Kaliszu, Ostrowie Wielkopolskim, Sieradzu i Łodzi.
Niestety tragicznie rozpoczął się nowy, 2021 rok na drogach naszego miasta i powiatu kaliskiego oraz naszego regionu. W sobotę po godzinie 22.00 w miejscowości Sulmów w gm. Goszczanów doszło do kolejnego wypadku, w którym życie straciła 17-letnia dziewczyna a 4 inne zostały ciężko ranne. Ze względu na rejon, w którym doszło do zdarzenia – pogranicze powiatów kaliskiego i sieradzkiego – na miejsce zadysponowano liczne siły i środki straży pożarnej z Kalisza, Koźminka, i Sieradza oraz okoliczne OSP, i Zespoły Ratownictwa Medycznego z Błaszek, Dobrej k. Turku, Kalisza, Poddębic i Uniejowa.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 18-letni kierowca Peugeot nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Pojazd z impetem uderzył w przydrożne drzewo i wpadło na pole. Osoby podróżujące autem były zakleszczone we wraku. W ich uwolnieniu niezbędne okazało się wykorzystanie sprzętu hydraulicznego, który znajduje się na wyposażeniu samochodów bojowych straży pożarnej.
18-latek, który siedział za kierownicą auta prawo jazdy posiadał od niespełna miesiąca. Otrzymał je na początku grudnia 2020 roku. Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia szczegóły i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.