Tragiczny wypadek na drodze wojewódzkiej nr 471 w miejscowości Sierzchów, w gminie Opatówek w powiecie kaliskim. Około godziny 20.00 samochód osobowy wypadł z drogi i z impetem uderzył drzewo. Kierowcę z wraku auta wycinali strażacy.
Zablokowana jest droga wojewódzka nr 471 w miejscowości Sierzchów pod Kaliszem. Około godziny 20.00 doszło tam do tragicznego w skutkach wypadku, gdzie kierujący samochodem osobowym marki Mercedes z niewyjaśnionych jak dotąd przyczyny wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie zadysponowano zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 KM Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu oraz zastępy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Opatówku i Rajsku, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policję.
Przybyli na miejsce strażacy mieli utrudniony dostęp do nieprzytomnego kierowcy, bowiem przód auta był całkowicie zmiażdżony. Ewakuacja poszkodowanego z wraku trwała blisko 30 minut.
– Jak wynika z naszych wstępnych ustaleń wczoraj, w miejscowości Sierzchów w gm. Opatówek doszło do wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, gdzie kierujący pojazdem osobowym marki Mercedes, 37-letni mieszkaniec Kalisza, najprawdopodobniej na skutek nadmiernej prędkości stracił panowanie nad pojazdem po czym zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Niestety pomimo wysiłku służb ratunkowych życia mężczyzny nie udało się uratować. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają teraz dokładne przyczyny i okoliczności tego zdarzenia – informuje portal Kalisz24 INFO kom. Witold Woźniak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Fot. Kalisz24 INFO / OSP Opatówek