Fot. Kruk Gym
W minioną niedzielę podopieczni Aleksandra Kruka zaliczyli udany debiutancki start, ale ze zmiennym szczęściem w 63. edycji turnieju „Warszawska Granda”.
Walki odbyły się na zasadach „K-1 rules” w hali Legia Fight Club pod patronatem Polskiego Związku Kickboxingu. Pierwsza walczyła Maria Stachalska -60 kg. Po dobrych i wyrównanych 3 rundach sędziowie orzekli zwycięstwo decyzją sędziów 2:1 dla rywalki z „Octopus”Łódź.
- Marysi zabrakło troszeczkę szczęścia i gdyby może uderzyła 2 kopnięcia więcej to na pewno wygrałaby z doświadczoną rywalką ,która ma już na swoim koncie 9 pojedynków. Popracujemy nad odpowiednimi aspektami taktycznymi i będzie ok – mówi Maciej Kaczmarek z KRUK GYM.
Następnie pojawił się Kacper Juszczak – 63 kg junior. Po zaledwie minucie walki sędzia przerwał pojedynek przez zwycięstwo naszego debiutanta przed czasem nad rywalem z „Dragon FC” Radom.
- Kacper bardzo dobrze wywierał presję na rywalu od samego początku walki i po jednej z kontr efektownie uderzył w okolicę wątroby middel-kickiem. Fajny początek kariery -1 walka i wygrana przez KO w pierwszej rundzie,która jest marzeniem każdego młodego sportowca trenującego sztuki walki – dodaje Kaczmarek.
