Sceny z amerykańskiego filmu akcji? To pikuś. Wydarzenia, które rozegrały się w nocy z soboty na niedzielę u zbiegu Al. Wolności i ul. Bankowej w Kaliszu mrożą krew w żyłach. Według świadka zdarzenia kierowca Jeep’a usiłował rozjechać pieszego znajdującego się na chodniku. Mężczyzna uniknął potrącenia a sam Jeep uderzył i zatrzymał się na słupie oświetleniowym i sygnalizatorze. Jego kierowca usiłował zbiec z miejsca zdarzenia. Został obywatelsko zatrzymany.
Badanie trzeźwości siedzącego za kółkiem mężczyzny nie wykazało nic podejrzanego, jednak samo zachowanie kierowcy – według naocznego świadka – wskazywało na to, że mógł znajdować się on pod wpływem działania środków odurzających. Pojazd którym kierował okazał się kradziony.
– Na tym etapie prowadzenia czynności mogę potwierdzić, że pojazd faktycznie został skradziony przez 25-letniego mieszkańca Kalisza. Jak ustalono kluczyki w chwili kradzieży znajdowały się w pojeździe. Mężczyzna swoją jazdę zakończył na ulicznej latarni na Al. Wolności. Badanie stanu trzeźwości nic nie wykazało. Podobny wyniki dały badania narkotestem. 25-latek został przez nas zatrzymany, niedługo zostanie przesłuchany przez śledczych – informuje portal Kalisz24 INFO podkom. Witold Woźniak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Jak się okazało, było to obywatelskie zatrzymanie, ponieważ mężczyzna po staranowaniu przydrożnych elementów próbował zbiec z miejsca zdarzenia.
xxx
4 lutego 2020 w 01:47
Obywatelskie to może być ujęcie a nie zatrzymanie