Kolizje drogowe stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drogach. Te spowodowane przez śliską nawierzchnię i nadmierną prędkość są szczególnie niebezpieczne. Przekonał się o tym 25-latek, który na ul. Górnośląskiej uderzył w dwa pojazdy.
W środę, 6 marca kilka minut po godzinie 11.00 przy skrzyżowaniu ul. Górnośląskiej ze Stanisława Staszica doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Kierowca Toyoty miał ścigać się z kolegą, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w auto dostawcze i wyjeżdzające z bramy osobowe Volvo. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Sprawę rozliczyli i zakończyli funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego.
- 25-letni obywatel Gruzji, przemieszczając się ul. Górnośląską w kierunku centrum miasta, stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg po czym zjechał na przeciwległe pasy ruchu uderzając w pojazd zaopatrzenia. Następnie Toyota uderzyła w wyjeżdżające z bramy Volvo – przekazuje portalowi Kalisz24 INFO podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Według świadków zdarzenia, 25-latek ścigał się z innym pojazdem od świateł do świateł. Kiedy na sygnalizatorze zapaliło się czerwone światło mężczyzna ostro zahamował po czym stracił panowanie. Gruzin został ukarany mandatem w kwocie 2000 złotych oraz 10 punktami karnymi.
Ucierpiał także towar znajdujący się w przestrzeni załadunkowej busa.
PZA
współuczestnik ruchu
11 marca 2024 w 19:28
Mając takie autko, to 2000 mandatu to dla niego chyba nie dużo?