W butelce, ale nie pływając w morzu. Podczas remontu zabulytkowego dworca kolejowego w Nowych Skalmierzycach pracownicy znaleźli niewielki liścik, zamurowany w jednej ze ścian obiektu 79 lat temu. Znaleziskiem od razu pochwalił się Burmistrz Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce Jerzy Łukasz Walczak.
– Listy w butelkach pływają nie tylko w morzach. I nie tylko we filmach lub na kartach książek… Życie też pisze czasem niewiarygodne historie. 79 lat przeleżał w butelce niewielki liścik, który odkryli wczoraj pracownicy zajmujący się remontem poczekalni na naszym dworcu. Przedmiot zamurowano, a więc przy wyciąganiu szkło uległo uszkodzeniu, ale wiadomość nadal można odczytać – napisał na swoim profilu Burmistrz Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce Jerzy Łukasz Walczak.
Liścik pozostawili po sobie dwaj mieszkańcy Kalisza – Jan Karolewski, urodzony 27 stycznia 1902 roku oraz Władysław Sobański, urodzony 13 maja 1900 roku. Mężczyźni pracowali przy budowie zabytkowego już budybku, który powstał w niecały rok.
„Kto znajdzie tą kartkę to sobie przypomni hitlerowską wojnę z ludzmi jak te … ich wysiedlali.”
Basia
5 lipca 2020 w 17:29
…jak te (tam jest jeśli się nie mylę ,,krzyżaki”)… ich wysiedlali.” 😉