Głośny huk, dźwięk tłuczonego szkła i giętego metalu. Czwartek o godzinie 13.00 na jednym z przejść dla pieszych doszło do gronie wyglądającego zdarzenia. Kierująca Toyotą z impetem wjechała w tył Opla stojącego w korku. Niezbędna okazała się interwencja służb ratunkowych.
– Jak wynika ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego w Kaliszu, na ul. Serbinowskiej doszło do zdarzenia drogowego, gdzie kierująca pojazdem marki Toyota kobieta w wieku 36 lat, mieszkanka powiatu kaliskeigo, nie zachowała należytej odległości od poprzedzającego ją pojazdu na skutek czego najechała na jego tył. Za kierownicą uderzonego na przejściu dla pieszych Opla siedział 31-letni kaliszanin – mówi portalowi Kalisz24 INFO kom. Witold Woźniak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Sprawczyni poruszała się wraz z pasażerem – kilkuletnią dziewczynką, natomiast poszkodowany w zdarzeniu mężczyzna jechał sam. Uczestnikom zdarzenia na szczęście nic poważnego się nie stało. Po przebadaniu przez Zespół Ratownictwa Medycznego pozostali na miejscu.
Wiadomo, że kierujący pojazdami byli trzeźwi.