Strona główna Aktualności ZDROWIE. Nowoczesna Poradnia Zaburzeń Rytmu Serca w kaliskim szpitalu działa pełną parą

ZDROWIE. Nowoczesna Poradnia Zaburzeń Rytmu Serca w kaliskim szpitalu działa pełną parą

0
0

Nasza nowa Poradnia Zaburzeń Rytmu Serca jest jak lodołamacz – prze naprzód i pracuje nieprzerwanie, pomimo wszelkich przeciwności – deklarują władze Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny w Kaliszu. W działającej w ramach Poradni Kardiologicznej nowej poradni diagnozuje się i leczy nawet najtrudniejsze arytmie. Pacjentami są zarówno ludzie młodzi, jak i seniorzy. Pracy nie brakuje, także w czasie pandemii COVID-19 – przyznają lekarze.


  • Pracownia jak lodołamacz

Powołana w styczniu 2021 roku Poradnia Zaburzeń Rytmu Serca zgodnie z zapowiedziami Dyrekcji Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny w Kaliszu miała odciążyć tutejszą Poradnię Kardiologiczną i Szpitalny Oddział Ratunkowy, na który zgłaszało się wielu pacjentów z różnego rodzaju zaburzeniami rytmu serca. To powodowało zatory i potencjalnie większe ryzyko zakażeń w poczekalniach. Zgodnie z zapowiedziami Dyrekcji szpitala nowo powołana pracownia odciążyła przeciążone oddziały. Jednostka działa dziś w pełnym wymiarze godzin.

Uruchomienie Poradni Zaburzeń Rytmu Serca przy Poradni Kardiologicznej w naszym Szpitalu było decyzją, jak wiele innych, dobrze przemyślaną i jak pokazał czas, w pełni słuszną. Nowa pracownia jest obecnie optymalnie wykorzystywana. Diagnozuje się w niej i leczy pacjentów z różnego rodzaju zaburzeniami rytmu serca. Pomimo trudnej sytuacji pandemicznej nowa jednostka jest jak lodołamacz – spokojnie i pewnie, mimo napotykanych trudności, zmierza do wytyczonego celu. Co więcej, cel ten znakomicie osiąga, diagnozując i lecząc pacjentów z najtrudniejszymi nawet arytmiami, którzy na terapię zabiegami ablacji lub implantację układów wszczepialnych nie muszą już czeka długich miesięcy – mówi Radosław Kołaciński, Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny w Kaliszu.

  • Pandemiczne wyzwania

Kaliski Okrąglak w ostatnim okresie otrzymał trudne zadanie dodatkowego zabezpieczenia zwiększonej liczby świadczeń zdrowotnych, realizowanych w trybach nagłym i planowym dla chorych nie zarażonych wirusem COVID-19. Przyczyną była konieczność zapewnienia odpowiedniej liczby łóżek covidowych w sąsiednich szpitalach, szczególnie w Ostrowie Wielkopolskim, co spowodowało wyłączenie z normalnej działalności leczniczej części tamtejszych oddziałów.

Cały czas toczymy batalię o zdrowie naszych chorych, trzeba przyznać, że wciąż w wymagających warunkach. Borykamy się, jak cała opieka zdrowotna w Polsce, z niedoszacowanymi wycenami określonych procedur medycznych i zbyt niską liczbą specjalistów na rynku pracy. Chociaż dzięki przychylności Zarządu i Sejmiku Województwa Wielkopolskiego cały czas inwestujemy w aparaturę medyczną i najnowocześniejszy sprzęt, często brakuje nam wolnych łóżek dla naszych chorych. Jest to związane z faktem, że jako jeden z nielicznych szpitali w Wielkopolsce, a być może nawet w Polsce, nie ograniczyliśmy przyjęć planowych a wręcz uruchomiliśmy od września 2020 roku dwuzmianową pracę bloku operacyjnegowyjaśnia Radosław Kołaciński.

  • Leczenie w czasie pandemii

Lekarze podkreślają, że dodatkowym wyzwaniem jest fakt, że pandemia COVID-19 nie tylko nie spowodowała wygaszenia chorób przewlekłych, ale także w wielu przypadkach przyczyniła się do zaostrzeń przebiegu tych schorzeń.

Koronawirus nie doprowadził nagle do zniknięcia zawałów serca, udarów mózgu, chorób nowotworowych czy niewydolności nerek. Wszystkie te schorzenia niestety nadal nam towarzyszą, ze wszystkimi ich negatywnymi konsekwencjami. Fakt, że w ostatnich miesiącach we wszystkich krajach priorytetem była walka z pandemią COVID-19, spowodował zmniejszenie dotychczasowego nacisku na leczenie chorób przewlekłych. Sama infekcja wirusem może powodować w wielu przypadkach zaostrzenie przebiegu różnych schorzeń przewlekłych. To bardzo groźna sytuacja dla życia i zdrowia chorych. W przypadku migotania przedsionków niewykrycie lub nieoptymalne leczenie arytmii może spowodować niedokrwienny udar mózgu, a w konsekwencji kalectwo bądź śmierć chorego. Dlatego apelujemy do naszych pacjentów: zgłaszajcie się Państwo na badania i konsultacje! Robimy wszystko, by zapewnić Wam możliwie szybką i precyzyjną diagnostykę oraz skuteczną, nowoczesną terapiępodkreśla dr Marek Zieliński, koordynujący pracę nowo utworzonej Poradni Zaburzeń Rytmu Serca, zastępca kierownika Oddziału Kardiologii WSZ w Kaliszu i kierownik Pracowni Elektrofizjologii i Elektroterapii Serca kaliskiego ośrodka.

Od stycznia 2021 roku do końca marca 2021 roku w Poradni Zaburzeń Rytmu Serca w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Ludwika Perzyny wykonano blisko 550 badań echokardiograficznych, około 400 testów wysiłkowych oraz około 800 badań holterowskich.

  • Liczne sukcesy

W naszej Pracowni elektrofizjologii i tutejszym oddziale kardiologicznym w samym tylko 2021 roku od stycznia do końca kwietnia wykonano ponad 120 zabiegów ablacji. Ta liczba napawa nas dumą, ponieważ według przekazanych nam zewnętrznych danych w Pracowni Elektrofizjologii i Elektroterapii Serca kaliskiego oddziału kardiologii od maja 2020 roku do chwili obecnej wykonano najwięcej w całej Wielkopolsce zabiegów krioablacji migotania przedsionków. Jest to olbrzymi sukces kaliskiej kardiologii – według wielu opinii najlepszego oddziału kardiologii w południowej Wielkopolsce. Jesteśmy dumni, że możemy zaoferować naszym pacjentom skuteczne metody terapii, zwłaszcza, że termin oczekiwania na zabieg ablacji i wynosi w naszym szpitalu około 30 dni (gdy w wielu miejscach w Polsce na tę samą procedurę oczekuje się nawet od 6 do 12 miesięcy) – zaznacza Radosław Kołaciński.

Zabiegi ablacji to procedury wykorzystywane we współczesnej kardiologii do skutecznego i bezpiecznego leczenia arytmii serca z wykorzystaniem albo ciepła powstającego podczas przepływu przez cewnik ablacyjny prądu o częstotliwości radiowej (ablacja RF), albo z użyciem schładzanego mieszaniną gazów balonu (krioablacja).

  • Dla każdego pacjenta

W naszym ośrodku zabiegom ablacji poddawani są pacjenci w różnym wieku i z różnymi uwarunkowaniami. Zdarzają się nam zabiegi wykonywane u osób młodych, w wieku od 19-stu do 40 lat, u których najczęściej przeprowadzamy tak zwane ablacje klasyczne, dotyczące między innymi częstoskurczów węzłowych czy likwidacji wrodzonych dodatkowych połączeń elektrycznych w sercu. Znaczącą grupą pacjentów są seniorzy, u których leczymy najczęściej migotanie i trzepotanie przedsionków czy też na przykład ekstrasystolie komorowe. U części chorych poddawanych ablacji arytmia jest niejako jedynym problemem pacjenta. Pozostałe struktury mięśnia sercowego i jego ukrwienie pozostają w normie, a skutecznie przeprowadzony zabieg ablacji pozwala chorym na powrót do normalnego życia. W pozostałych przypadkach arytmie odczuwane przez chorego mogą być skutkiem istniejących już wcześniej zaburzeń ukrwienia mięśnia sercowego, przebytego zawału serca czy też innych nieprawidłowości w budowie tkanki mięśniowej serca. W tych przypadkach pojawienie się arytmii może dodatkowo uszkadzać i upośledzać funkcjonowanie i tak już chorego serca i być zjawiskiem rokowniczo bardzo niekorzystnym. W takich przypadkach skuteczne zabiegi ablacji pomagają w przedłużeniu długości życia oraz poprawie jego jakości. Istotne, że skuteczność zabiegów jest wyższa niż leczenia farmakologicznego i umożliwia rezygnację z części przyjmowanych przewlekle leków – podkreśla dr Marek Zieliński.

  • Urządzenia dla serc

Ważną grupę chorych pojawiających się w kaliskiej poradni kardiologicznej stanowi grupa pacjentów z chorobą niedokrwienną serca i po przebytym zawale serca. To pacjenci z różnymi objawami niewydolności układu krążenia, takimi jak: duszność, męczliwość czy niska tolerancja wysiłku. U części chorych istnieją wskazania do implantacji urządzeń poprawiających pracę lewej komory, tak zwanych stymulatorów resynchronizujących, u części – wskazania do zabezpieczenia urządzeniami typu kardiowerter-defibrylator.

Kardiowerter-defibrylator (ICD) to urządzenie, którego ideę działania można porównać do mechanizmu poduszek bezpieczeństwa w samochodzie, stanowiących niekiedy jedyną szansę na przeżycie uczestnika wypadku samochodowego. Działanie kardiowertera ma podobne zadanie w sytuacji wystąpienia u pacjenta nagłych, istotnych kliniczne zaburzeń rytmu serca, jakimi są migotanie komór lub częstoskurcz komorowy. Wyładowanie elektryczne o energii 30-40 J potrafi skutecznie przerwać śmiertelnie groźną arytmię i uratować życie chorego. Staramy się, aby nasi pacjenci, którzy mają wskazania do zastosowania tej terapii, mieli implantowane odpowiednie układy bez zbędnej zwłokiczas jest w takich przypadkach dosłownie na wagę życia! – przekonuje dr Marek Zieliński.


Kontakt z Poradnią Zaburzeń Rytmu Serca w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kaliszu:

Wczytaj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź również

Pożar kompleksu budynków w gm. Lisków! Na miejscu blisko 20 zastępów straży pożarnej [FOTO]

Pożar kompleksu budynków w miejscowości Koźlątków w gm. Lisków pod Kaliszem…