Ponad 2 promile alkoholu miała w organizmie 29-latka, która została zatrzymana do kontroli przez funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego. Informację o tym, że siedząca za kierownicą Toyoty kobieta może być nietrzeźwa przekazał policjantom sierż. szt. Marcin Lejman, który w czasie wolnym od służby podróżował z rodziną.
Zawód policjanta to praca na rzecz bezpieczeństwa. Obowiązki funkcjonariuszy wiążą się z dużą odpowiedzialnością zawodową, dyspozycyjnością oraz podejmowanym niemal codziennie ryzykiem. Często dla służby społeczeństwu poświęcają swój wolny czas, kosztem bliskich. Jednak jak sami mawiają „policjantem jest się zawsze – nawet po służbie”. Udowodnił to sierż. szt. Marcin Lejman z Wydziału Prewencji i Profilaktyki Społecznej.
Do zdarzenia doszło w 30 styczna br. – Będący poza służbą kaliski policjant jadąc z rodziną swoim samochodem zauważył, że kierowca jadącego przed nim pojazdu marki Toyota wykonuje nietypowe manewry. Siedząca za kierownicą kobieta ewidentnie nie mogła utrzymać prawidłowego toru jazdy. Jej samochód poruszał się od prawej krawędzi do lewej osi jezdni. Sierż. szt. Marcin Lejman nabrał podejrzeń co do stanu trzeźwości kierowcy. Postanowił natychmiast interweniować. O całej sytuacji powiadomił będących na służbie policjantów z kaliskiej komendy, z którymi pozostawał cały czas w kontakcie telefonicznym – informuje asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa kaliskiej komendy.
Policjant informował jakimi ulicami przemieszcza się kierująca Toyotą kobieta, aby ułatwić interwencję funkcjonariuszom z drogówki. Ostatecznie pojazd został zatrzymany na terenie Kalisza. Badanie stanu trzeźwości siedzącej za kółkiem 29-latki wykazało ponad 2 promile alkoholu w jej organizmie. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy.
O tym kiedy ponownie usiądzie za kierownicą, zdecyduje sąd. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat więzienia
