Nieodpowiedzialność 33-letniego mieszkańca powiatu kaliskiego, mogła mieć tragiczne skutki. Mężczyzna wsiadł na motocykl znajdując się w stanie nietrzeźwości i nie posiadając uprawnień do kierowania jednośladami. Podczas jazdy stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu i uderzył w betonowy przepust. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. O tym na jak długo, zadecyduje sąd. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w dniu 14 września br.. Dyżurny komendy Miejskiej Policji w Kaliszu otrzymał zgłoszenie dotyczące zdarzenia drogowego z udziałem motocyklisty. Na miejsce zostali skierowani policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że kierujący motocyklem marki Yamaha, na łuku drogi nie opanował jednośladu w wyniku czego zjechał na prawe pobocze, a następnie do przydrożnego rowu, gdzie uderzył w przepust.
– Badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że 33-latek nie posiada kategorii prawa jazdy uprawniającej do kierowania tego typu jednośladem – informuje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. –Policjanci zatrzymali blankiet prawa jazdy lekkomyślnemu kierowcy. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy na dłuższy czas – dodaje.
Policjanci apelują do wszystkich, aby widząc osobę nietrzeźwą wsiadającą za kierownicę reagowali! Nie tolerujmy tego typu zachowań! Swoim działaniem możemy zapobiec tragedii i uratować ludzie życie. Wypadki drogowe to dramat zarówno dla rodzin sprawców jak i osób pokrzywdzonych. Wspólnie możemy zrobić wiele, aby zapobiec ludzkim nieszczęściom spowodowanym skrajną nieodpowiedzialnością, jaką jest kierowanie pojazdami pod wpływem alkoholu.