Jest nowe, ogromne źródło zakażeń koronawirusem SARS CoV-2 w Wielkopolsce. Chodzi o powiat kępiński i pracowników potężnych zakładów meblarskich w tym regionie. Tylko w środę potwierdzono tutaj blisko 80 nowych zakażeń z czego większość to osoby zatrudnione w produkcji. Do akcji pobierania wymazów rusza wojsko.
– Działania inspekcji sanitarnej w powiecie kępińskim koncentrują się na likwidacji ogniska pandemicznego w jednej z firm meblarskich działających w gminie Baranów. Do tej pory pobrano już 418 próbek do badań od pracowników firmy – informuje Tomasz Stube, kierownik oddziału Mediów i Komunikacji Społecznej Wojewody Wielkopolskiego. – Aktualnie z tego ogniska 153 osoby mają wynik dodatni. 78 pracowników z wynikiem dodatnim pochodzi z powiatu kępińskiego. Reszta z ościennych powiatów. 80 proc osób przechodzi chorobę bezobjawowo i podejmują leczenie w warunkach izolacji domowej. Jutro żołnierze WOT (3 zespoły wymazowe) przeprowadzą pobór prób do badań od ponad 500 osób zatrudnionych w zakładzie.
Hale produkcyjne firmy poddano dwukrotnej dezynfekcji. Do pracy mogą wrócić tylko pracownicy z ujemnym wynikiem badań. Inspekcja sanitarna apeluje o stosowanie środków ochrony indywidualnej, zachowanie dystansu, noszenie maseczek.
Zarządu fabryki mebli Wersal, w której doszło do zakażeń wśród pracowników, wydał wczoraj oświadczenie, w którym zapewnia, że od momentu pojawienia się pierwszego przypadku koronawirusa, pracownicy są poddawani testom według procedur służb sanitarnych i do momentu otrzymania wyników przebywają w izolacji domowej. Firma ściśle współpracuje ze wszystkimi służbami i instytucjami.
– Od momentu pojawienia się w firmie pierwszego potwierdzonego przypadku Covid-19 wspólnie z powołanym sztabem zarządzania kryzysowego, służbami sanitarnymi i medycznymi, samorządem powiatu, gminy oraz wojewodą podjęliśmy natychmiastowe działania. Wzmocniliśmy wewnętrzne wymagania oraz procedury, by wyeliminować ryzyko rozpowszechniania się wirusa wśród pracowników i zagwarantować bezpieczne warunki pracy na każdym stanowisku – zapewnia zakład. – Wszystkie obiekty są profesjonalnie dezynfekowane przed powrotem pracowników z ujemnym wynikiem testu oraz zapewnione są dodatkowe środki bezpieczeństwa na każdym stanowisku pracy. Pragniemy podkreślić, że pracownicy powracający do pracy z ujemnym wynikiem testu, nie mieli i nie mają kontaktu z pracownikami oczekującymi na badanie i jego wynik. Jesteśmy przekonani, że tak szybka reakcja i szereg podjętych i podejmowanych działań m.in. poprzez wykonanie ponad 1000 testów na obecność COVID-19 oraz wdrożenie restrykcyjnych procedur sanitarnych i zasad bezpieczeństwa na terenie całego zakładu pracy, pozwoli zapobiec rozprzestrzenieniu się wirusa z gwarancją bezpiecznej pracy.
