Trasę liczącą blisko 460 kilometrów z Kalisza na Hel chcą pokonać w pięć dni – na „składakach” Wigry. Dziewięciu wspaniałych z Kalisza – Kamil Sobczyk, Piotr Łęgowski, Andrzej Korbacz, Michał Krzyżaniak, Hubert Bartosik, Radosław Ochlik, Tomasz Buda, Dawid Kowalczyk i Mariusz Józefiak – udowodnią, że są w stanie, i to w tak szlachetnym i szczytnym celu.
Za ten cel szczytny cel Dobre Chłopaki obrali sobie pomoc ciężko chorej Ani Mrówczyńskiej i zbiórkę pieniędzy na zakup pionizatora oraz dodatkowy, niezbędny sprzęt rehabilitacyjny dla 6-letniej kaliszanki – fanki myszki Minnie, która każdego dnia boryka się ze śmiertelną chorobą – Zespołem Leigha, która jest ultra rzadką genetyczna choroba neurometaboliczna, wpływające degeneracyjnie na ośrodkowy układ nerwowy, powodując zmiany m.in. w mięśniach, sercu, wątrobie, płucach i nerkach.
– Pierwsze objawy, zwykle w postaci wiotkości i zahamowania rozwoju psychoruchowego pojawiają się w wieku kilku miesięcy. Choroba przebiega w sposób gwałtownie postępujący, pojawiają się zaburzenia neurologiczne (regres rozwoju, drżenie, dystonia, ataksja, napady padaczkowe), zaburzenia widzenia, postępująca utrata słuchu, osłabienie siły mięśniowej oraz zaburzenia oddychania – mówi Aneta Mrówczyńska, mama Ani.
A wszystko zaczęło się dwa lata temu. To własnie wtedy jeden uczestnik zbliżającej się wyprawy kupił pierwszego składaka Wigry. Później bakcyla podłapali inni fani PRL-owskiej motoryzacji zakupując kolejne sprzęty. Tak stworzyli paczkę 10 osób, którą nazwali Wigry Składaki Dobre Chłopaki. – Nasze spotkania na składakach były coraz częstsze. Wpadliśmy na pomysł większej wyprawy, właśnie na naszych składakach – mówi Kamil. – Ale żebym miało to większy sens wpadliśmy na pomysł, żeby połączyć to z czymś pożytecznym. Tak nasze drogi zeszły się z Anią Mrówczyńską i jej rodzicami. Pomyśleliśmy wtedy – TAK! TO BĘDZIE WYPRAWA PO JEJ LEPSZE JUTRO.
Dziś Ania porusza się na wózku inwalidzkim, i choć chodzenie i pionowa postawa to krok milowy w jej rozwoju, to Mrówka wciąż pokazuje, że chciałaby więcej, że chciałaby bardziej… Pojawiła się taka możliwość.
– Pomocą dla Ani może być pionizator aktywny Tommy Run. Wraz z ortezami typu HKAFO, pozwala na utrzymanie pozycji pionowej, a także na samodzielne poruszanie się i eksplorację otoczenia pomimo ograniczeń. Dodatkowo u Ani pogłębia się skolioza kręgosłupa. Mamy nadzieję, że wybawieniem dla niej okazałby się gorset, do którego przymiarki Ania miała niedawno we Wrocławiu. Do tego wszystkiego Ania potrzebuje ortez na nóżki, ponieważ i one są coraz słabsze – ulegają nadmiernemu odwodzeniu. Potrzebny jest też miękki gorset, który ustabilizuje i wzmocni już i tak osłabione mięśnie klatki piersiowej, dlatego prosimy Was o pomoc – mówi portalowi Kalisz24 INFO Kamil Sobczyk, pomysłodawca rowerowego, charytatywnego wypadku nad morze.
Do następnego cudu mała Ania potrzebuje prawie 18 tys. zł. Wierzymy, że dzięki Waszemu wsparciu oraz akcji Wigry Składaki Dobre Chłopaki uda nam się wspólnie zawalczyć o pierwszy krok Mrówki. Liczy się każda złotówka! Wystarczy kliknąć w link poniżej i wesprzeć Anię! https://mam-serce.org/zbiorki/ania-mrowczynska/
Uczestnicy wyruszą z Kalisza 16 sierpnia. Na Helu planują pojawić się 5 dni później – 21 sierpnia.
Przed nimi blisko 460 km. Wigry Składaki Dobre Chłopaki wyruszyli na Hel [FOTO/WIDEO]
16 sierpnia 2020 w 10:13
[…] “Składakami” Wigry z Kalisza na Hel. Dziewięciu śmiałków pojedzie dla Ani… […]
Było morze - będą góry! "Wigry Składaki Dobre Chłopaki" pojadą z Kalisza do Zakopanego!
23 stycznia 2021 w 16:21
[…] “Składakami” Wigry z Kalisza na Hel. Dziewięciu śmiałków pojedzie dla Ani… […]