Blisko 25 hektarów zboża na pniu spłonęło w czwartek, 29 lipca przed godziną 16.00 w miejscowości Marchwacz w gm. Szczytniki w powiecie kaliskim. Z żywiołem, tuż przy drodze krajowej nr 12 walczyły 23 zastępy straży pożarnej – w tym kilkudziesięciu strażaków.
To drugi tak duży pożar zboża na pniu, jaki wybuch w tej okolicy w czwartek, 29 lipca. Tym razem – w miejscowości Marchwacz w gm. Szczytniki – spłonęło blisko 25 hektarów zboża na pniu. Słup gęstego dymu widoczny był z kilkudziesięciu kilometrów, a z płomieniami walczyły 23 zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 i 2 Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu i zastępy z jednostek ochotniczych z terenu miasta Kalisza, gm. Opatówek, gm. Szczytniki oraz gm. Żelazków.
Gęsty dym mocno utrudniał widoczność oraz przemieszczanie się drogą krajową nr 12. Zapadła natychmiastowa decyzja o jej chwilowym zablokowaniu. Na chwilę obecną nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną pojawienia się ogania.
- To kolejny tak poważny pożar zboża na pniu w tym rejonie. Wstępnie szacujemy, że spłonęło ponad 20 hektarów. W tym przypadku potrzebne były liczne siły i środki, z pożarem walczyło zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 i 2 Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu, pluton gaśniczy Kalisz, w skład którego wchodzą zastępy z OSP Dobrze, Kalisz-Lis oraz Pólko – informuje portal Kalisz24 INFO mł. kpt. Szymon Zieliński, rzecznik prasowy KM PSP w Kaliszu.
Na miejscu pracowały także jednostki z OSP Krowicy Zawodniej, Sierzchowa, Cieni Drugiej, Rajska, Marcjanowa, Chełmc, Stawu, Opatówka, Borowa, Tłokini Wielkiej, Szczytnik, Iwanowic, Kuczewoli, Koźminka i Brzezin.