Ten kompletnie pijany kierowca jeszcze nie straci swojego i tak już nie nadającego się do jazdy auta, ale od 14 marca br. każdy kto wsiądzie za kierownicę pod wpływem alkoholu pozbędzie się środka transportu. 37-latek w Fabianowie wydmuchał ponad 3 promile.
W niedzielę, 7 stycznia kilka minut przed godziną 18.00, na krajowej „25” w miejscowości Fabianów w gm. Nowe Skalmierzyce samochód osobowy marki Renault Scenic wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie posesji jednej z firm. Na miejsce działań – do poszkodowanego kierowcy – wezwano policję, straż pożarna i zespół ratownictwa medycznego. Okazało się, że to mieszkaniec woj. dolnośląskiego, który jest kompletnie pijany.
Jak przekazuje oficer prasowa KPP w Ostrowie Wielkopolskim Golińska-Jurasz, badanie alkomatem wskazało ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. 37-letni sprawca, mieszkaniec Wrocławia, trafił do szpitala.
Nieodpowiedzialny kierowca za swój wyczyn odpowie przed sądem.
Od 14 marca 2024 roku w Polsce wejdzie w życie przełomowe prawo ws. konfiskaty pojazdów, które stanowi odpowiedź na problem pijanych kierowców. Ustawa, która zyskała miano „postrachu kierowców”, jest częścią nowelizacji Kodeksu karnego.
Zgodnie z nowymi przepisami, kierowca, który zostanie przyłapany na jeździe z zawartością alkoholu w organizmie wynoszącą co najmniej 1,5 promila, może stracić swój pojazd. W niektórych dobrze uzasadnionych przypadkach konfiskata może nie zostać zastosowana. Jednak dla kierowców, którzy zostaną złapani na jeździe w stanie nietrzeźwości po raz drugi w przeciągu dwóch lat, konfiskata pojazdu będzie bezwarunkowa.
PZA