Wracamy do głośnej sprawy ataku nożownika na osiedlu Dobrzec w Kaliszu. 29-letni napastnik został przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej. Usłyszał tam zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego. Mateusz C. nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.
W ramach śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Kaliszu odnośnie zdarzenia, do którego doszło w dniu 18 lutego około godziny 19.00 na terenie jednego ze sklepów spożywczych, kiedy to zaatakowany nożem został 38-letni mężczyzna, na podstawie poczynionych ustaleń prokurator zarzucił 29-letniemu Mateuszowi C. – mieszkańcowi Kalisza, że w dniu 18 lutego działając z zamiarem ewentualnym usiłował pozbawić życia 38-latka.
– Podejrzany usiłował pozbawić życia 38-latka poprzez zadanie pokrzywdzonemu przy użyciu noża od długości ostrza 13 cm i szerokości 2 cm czterech ran kłutych, przy czym mężczyzna tego zamiaru nie osiągnął z uwagi na udzielenie pomocy medycznej, czym jednocześnie spowodował u pokrzywdzonego szereg obrażeń ciała, które skutkowały w ocenie biegłych ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu – mówi portalowi Kalisz24 INFO prok. Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
To konkretne zdarzenie zakwalifikowane zostało jako usiłowanie zabójstwa i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Czyny te zagrożone są karą pozbawienia wolności w wymiarze od lat 8 do lat 25 lat pozbawienia wolności a nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Mając na względzie surowy wymiar kary prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
– Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna nie przyznał się formalnie do stawianych mu zarzutów tym nie mniej potwierdził iż posiadał nóż i zadał nim 4 uderzenia. Na dalszym etapie postępowania zachodzi konieczność przeprowadzenia szczegółowych badań w celu uzyskania opinii biegłych z zakresu psychiatrii. To postępowanie pozostaje w toku, jego finalna karno-prawna ocena możliwa będzie dopiero na zakończenie postępowania – dodaje prok. Meler.
Dziennikarzom portalu Kalisz24 INFO jako jedynym udało się porozmawiać ze świadkiem, który w chili zdarzenia był z pokrzywdzonym 38-latkiem. Mężczyzna poprosił o anonimowość.
– My tego chłopaka nie znaliśmy, pierwszy raz widzieliśmy go w tym miejscu. Z tego co wiem, to ta ze sklepu była jego dziewczyną, oni nie są z Kalisza, a ekspedientka pracowała w tym sklepie zaledwie tydzień – mówi świadek. – Ten gość zaczął rzucać w stronę Mariusza jakieś obelgi, stanęli przed drzwiami i zaczęli się szarpać. Ja się odsunąłem, nie potrzebuje problemów. Oni weszli do środka, po chwili usłyszałem tylko krzyki „ała, ała” więc wszedłem do sklepu. Mariusz leżał zakrwawiony na podłodze, gość stał z nożem w ręku, razem ze sklepową zaczęliśmy tamować krwawienie. Ten nożownik nawet nam pomagał. Kiedy przyjechała policja od razu powiedział, że to on zrobił – dodaje świadek.
Z ustaleń portalu Kalisz24 INFO wynika, że Mariusz K. mieszka kilkadziesiąt metrów od miejsca ataku, natomiast 29-letni napastnik Mateusz C. nie pochodzi z Kalisza, w okolicach sklepu, z nożem w ręku, widziany był już około godziny 16.00.
PZA
