Osobowy Opel dachował w głęboki rowie przy drodze krajowej nr 25 pomiędzy miejscowościami Zbiera a Biała Panieńska. 35-letni kierowca Tigry stracił panowanie nad pojazdem podczas wyprzedzania. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że przed zapięciem pasów bezpieczeństwa spożywał alkohol.
Do tego groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w środę kilka minut przed 12.00. Na prostym odcinku drogi krajowej nr 25 pomiędzy miejscowościami Zbiersk a Biała Panieńska 35-letni kierowca Opla Tigra stracił panowanie nad pojazdem podczas manewru wyprzedzania. Jego pojazd wypadł z drogi i wpadł do głębokiego przydrożnego rowu gdzie dachował.
– na miejscu interweniowało kilka zastępów straży pożarnej, policja oraz zespół ratownictwa medycznego. 35-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego nie odniósł żadnych obrażeń. Podczas prowadzonych czynności funkcjonariusze przeprowadzili badanie stanu trzeźwości ierującego. Okazało się, że mężczyzna wsiadł za kierownicę pojazdu po spożyciu alkoholu. Miał w organizmie niespełna pół promila alkoholu, oczywiście stracił prawo jazdy – informuje portal Kalisz24 INFO asp. Anna Jaworska-Wojnicz oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.