I to tyle z wyborczej obietnicy. Zrujnowany kompleks budynków przy ulicy Fabrycznej w Kaliszu miał zyskać nowy blask. Przebudowa kultowego niegdyś miejsca nie dojdzie jednak do skutku. Prezydent Krystian Kinastowski zwrócił się do Komisji Rozwoju, Mienia Miasta i Integracji Europejskiej o wyrażenie zgody na sprzedaż tej Nieruchomości.
„Zwracam się z uprzejmą prośbą o skierowanie na posiedzenie branżowej komisji rozwoju, mienia Miasta i integracji europejskiej Rady Miasta Kalisza sprawy sprzedaży kompleksu nieruchomości, stanowiących własność Miasta Kalisza, położonych w Kaliszu Przy ulicy Fabrycznej 4 – 8a” – Czytamy w piśmie prezydenta do przewodniczącego Rady Miasta Kalisza Sporządzonego w dniu 6 czerwca bieżącego roku.
Przedmiotem owego pisma są budynki, w których dawniej mieścił się znany mieszkańcom Kalisza klub Brok’n’ roll, a jeszcze wcześniej – Futurysta. Podczas kampanii w 2018 roku ówczesny wówczas kandydat na prezydenta miasta Krystian Kinastowski składał deklarację utworzenia w tym miejscu Fabryki Kultury. Pisaliśmy o tym tutaj.
Zgodnie z założeniem budynki znajdujące się pod tym adresem miały zostać przekształcone w obiekt kulturalny. Koncepcja zakładała stworzenie miejsca, w którym miały odbywać się warsztaty plastyczne i muzyczne, a co najważniejsze – miała to być przestrzeń dla uczniów kaliskiego Liceum Plastycznego.
Kampania na prezydenta miasta Kalisza dobiegła już dawno końca. Fabryki Kultury jak nie było, tak nie ma … i nie będzie. Prezydent Kinastowski chcąc uspokoić mieszkańców Kalisza deklaruje pomysł powołania fabryki Kultury na terenie znajdującym się nieopodal biurowca KLA przy ulicy Majkowskiej w Kaliszu. Według jego opinii w budynku tym ma mieścić się również obiekt koncertowy.
Czy mieszkańcy Kalisza kiedykolwiek doczekają się Fabryki Kultury? Na to pytanie przyjdzie odpowiedzieć włodarzom miasta w niedalekiej przyszłości. Wybory zbliżają się coraz większymi krokami, więc zapewne przyszli kandydaci na prezydenta miasta będą obiecywać przysłowiowe gruszki na wierzbie.
– Podjęcie działań inwestycyjnych pozwoli na poprawę stanu zachowania obiektów i estetyki budynków, a tym samym wyglądu przestrzeni miejskiej historycznego układu Urbanistycznego w tej części Kalisza – tłumaczy Kinastowski.
Tymczasem ulica Fabryczna nadal będzie straszyć swoim wyglądem, gdyż według Krystiana Kinastowskiego obiekt warty 3.250.000,00 zł powinien zyskać nowe życie, dzięki czemu uniknie ono dewastacji – nie za publiczne środki.
HC