Strona główna Aktualności Fenomenalny Szczecina! Szczypiorniści Energii MKS Kalisz pewni utrzymania w tabeli [FOTO]

Fenomenalny Szczecina! Szczypiorniści Energii MKS Kalisz pewni utrzymania w tabeli [FOTO]

0
0

25. seria PGNiG Superligi to arcyważne spotkanie dla Energi MKS Kalisz i Gwardii Opole, z którego zwycięską ręką wyszli kaliszanie. Nerwowość czuć było już przed rozgrzewką zawodników.


Sytuacja w tabeli PGNiG przed meczem choć nie zadowalała oby drużyn, to w odrobinę lepszej sytuacji wydawała się być Gwardia.

Początek meczu w wykonaniu obu zespołów był dość nerwowy, ale na pierwszy rzut oka było widać wolę walki i determinację obu stron. W szeregi kaliszan wdarła się niedokładność w ataku i w 11 minucie po nieudanej akcji MKS’u, opolanie wyszli na 4 bramkowe prowadzenie. Kaliscy szczypiorniści ciągle jednak nie pozwalali „odjechać” Gwardii. Wyrównanie wyniku przyszło jednak dopiero w 22 minucie gdy co prawda Adam Malcher obronił rzut karny Mateusza Góralskiego, ale piłka wróciła w ręce Górlskiego, a ten drugi raz nie dał już szans doświadczonemu bramkarzowi. Ostatnie 8 minut pierwszej połowy przebiegało niemal identycznie jak poprzednie minuty pierwszej połowy. Gwardia wychodziła na prowadzenie, MKS gonił. Gdy na 15 sekund przed końcem Michał Drej wykonał, rzut karny wydawało się, że pierwsza część gry zakończy się remisem, jednak Noa Zubac wyprowadził gości na jednobramkową przewagę przed przerwą.

Drugą połowę spotkania lepiej zaczęli gospodarze, otwierając wynik tej części gry. Gwardia jednak nie odpuszczała, znając wagę tego spotkania. Gra na styku toczyła się dalej, nawet gdy Kalisz w 39 minucie miał szansę wyjść na 3 bramkowe prowadzenie kontrę Góralskiego skutecznie powstrzymał bramkarz gości. Drużyna z Opola nie zamierzała oddać meczu bez walki a błędy i niepotrzebne faule w obronie gospodarzy spowodowały, że wynik oscylował w okolicach remisu. Wtedy na boisku pojawił się bohater dzisiejszego spotkania – Krzysztof Szczecina. Gdy w 40 minucie kaliski bramkarz fenomenalnie obronił rzut gości, otworzył drogę do kontry dla Gracjana Wróbla. MKS złapał oddech, ale Gwardia nie odpuszczała. Kolejne minuty to już prawdziwy popis Szczeciny. Dziesięć obronionych rzutów i 43 % skuteczności pozwoliło Kaliszanom odnieść upragnione zwycięstwo i zapewnić sobie utrzymanie w PGNiG Superlidze.

Energa MKS Kalisz – Gwardia Opole 24 -23

MVP: Krzysztof Szczecin (Energa MKS Kalisz)

Energa MKS: Szczecina (46%), Hrdlicka (26%) – Zieniewicz 9, Wróbel 5, Góralski 5, Pilitowski K. 2, Drej 2, Bekisz 2, Krępa 1, Kużdeba 1,

Kary: 5

Gwardia: Ałaj (67%), Malcher (24%), Lellek (18%) – Wojdan 6, Jankowski 4, Milewski 4, Monczka 3, Zubac 2, Chychykalo 2, Fabianowicz 1, Kucharczyk 1

Kary: 3


PZA / za PGNiG

Wczytaj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź również

Eskan Darwich: Stawiam na dialog i współpracę

Rozmowa z kaliskim radnym, działaczem społecznym i kandydatem na Prezydenta…