Sejmie odbyło się wysłuchanie publiczne projektu zmieniającego definicję gwałtu; w myśl propozycji gwałtem jest nieuzyskanie wyraźnej i świadomej zgody na kontakt seksualny. Projekt zakłada też, że minimalna kara za taki czyn będzie podwyższona z dwóch do trzech lat.
W wysłuchaniu wzięły udział parlamentarzystki Lewicy, członkowie Parlamentarnej Grupy Kobiet oraz przedstawicielki wielu organizacji kobiecych.
Projekt zmiany Kodeksu karnego został przygotowany przez organizacje kobiece, pod auspicjami Fundacji Feminoteka; ma zostać złożony w Sejmie przez klub Lewicy i być procedowany jako projekt poselski. Podkreślane jest w nim, że zmiana definicji gwałtu jest bardzo ważna, bo obecna jest oparta na wyraźnym sprzeciwie, który nie zawsze ofiara może okazać. Badania wskazują, że tylko 1 na 10 osób zgłasza gwałt, a na 10 przypadków zgłoszonych, jeden sprawca trafia do więzienia.
– Nasz Klub Lewicy w pełni popiera projekt, ale liczy na poparcie także parlamentarzystów z innych klubów – także z PiS. Chodzi o to, by w centrum troski stała ofiara i jej prawa, a nie osoba sprawcy, który często uchodzi bez winy. Gwałt praktycznie całkowicie rujnuje życie ofiary a także niszczy jej zaufanie do społeczeństwa i państwa dlatego tak ważne jest podwyższenie minimalnej kara za taki czyn z dwóch do trzech lat tak, aby sprawców gwałtu skutecznie karać – mówiła podczas konferencji prasowej w Kaliszu Katarzyna Ueberhan, Posłanka na Sejm RP.
Wraz z wysłuchaniem w Sejmie rozpoczęły się konsultacje nad projektem. W internecie jest już strona na której można zgłaszać te opinie: https://nieznaczynie.klublewica.pl.
Jak zapewniają posłowie, każdy głos zostanie wysłuchany, a każda sensowna zmiana, która zostanie zaproponowana, zostanie w tym przepisie uwzględniona.
W całej Polsce Lewica i wiele organizacji i środowisk kobiecych zaangażowało się w inicjatywę, której celem będzie przedłożenie projektu do Marszałek Sejmu, która w ciągu 6 miesięcy zobowiązana jest rozpocząć jej procedowanie. Obecnie w Kaliszu zebrano ok. tysiąca podpisów w akcji, którą rozpoczęto ok. 3 tygodnie temu. Podpisy zbierane są na ulicy, również w biurach poselskich posłów i posłanek Lewicy a także w wielu miejscach, gdzie przy zachowaniu obostrzeń sanitarnych jest to możliwe.
https://www.facebook.com/watch/?v=449025466307832