Wczoraj policjanci z kaliskiej drogówki włączyli się w ogólnopolskie działania „Kaskadowy pomiar prędkości”. Głównym celem akcji było egzekwowanie od kierujących przestrzegania przepisów dotyczących ograniczeń prędkości. Wszystko po, to aby kierowcy jeździli bezpieczniej i nie powodowali najtragiczniejszych w skutkach wypadków drogowych.
Na drogach pojawiła się większa liczba oznakowanych i nieoznakowanych radiowozów, również tych wyposażonych w wideorejestratory, które są doskonałym narzędziem w walce z piratami drogowymi. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego szczególnym nadzorem objęli główne ciągi komunikacyjne naszego powiatu, sprawdzając czy kierowcy stosują się do obowiązujących przepisów. Podczas działań policjanci sprawdzali również trzeźwość kierujących, stan techniczny pojazdów oraz kontrolowali, czy kierowcy i pasażerowie w czasie jazdy mają zapięte pasy bezpieczeństwa.
– Dla niektórych osób podróżujących naszymi drogami, zaskoczeniem był kaskadowy pomiar prędkości. Oznacza to, że na stosunkowo niewielkim odcinku trasy, kierowcy mogli spotkać kilka patroli. Jeżeli któremuś z uczestników ruchu drogowego zdarzyło się przekroczyć dozwoloną prędkość lub popełnić inne wykroczenie, a pierwsza kontrola i ewentualny mandat niczego nie zmieniły w jego zachowaniu, to musiał liczyć się z kolejnymi kontrolami i punktami karnymi – informuje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Podczas jednodniowej akcji kaliscy policjanci skontrolowali 135 pojazdów. Łącznie, ujawnili 87 wykroczeń związanych z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości.