Niebezpieczne zdarzenia na ul. Stawiszyńskiej w Kaliszu. We wtorkowy ranek w ogrodzenie prywatnej posesji uderzył samochód osobowy. Jego kierowca prawdopodobnie zasnął za kierownicą. Interweniowały służby ratunkowe.
Do tego groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło we wtorek, 12 marca około godziny 6.45 na ul. Stawiszyńskiej w Kaliszu. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 KM Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu, policję oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.
– Na miejsce dyżurny skierował dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Po dojechaniu na miejsce stwierdzono, iż auto osobowe uderzyło w płot posesji, uszkadzając również skrzynkę elektryczną. Osoba, która jechała tym pojazdem, nie wymagała pomocy medycznej – powiedział portalowi Kalisz24 INFO mł. asp. Jakub Pietrzak, rzecznik prasowy KM Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
Dokładne przyczyny i okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają funkcjonariusze z Wydziały Ruchu Drogowego.
– Wstępnie ustalono, że 20-latek kierujący Renault Megane nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad pojazdem, na łuku zjechał na przeciwległy pas ruchu, wjechał na chodnik i uderzył w kosz, który przemieścił się i uderzył w jadącego Volkswagena, następnie wjechał w znak drogowy po czym uderzył w ogrodzenie posesji i skrzynkę energetyczną – przekazuje portalowi Kalisz24 INFO podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Badanie stanu trzeźwości obywatela Ukrainy wykazało, że był trzeźwy. Mężczyźnie nic poważnego się nie stało, dlatego funkcjonariusze zakwalifikowali zdarzenia jako kolizja drogowa i nałożyli na kierowcę mandat karny w kwocie 2500 zł oraz 10 punktów.
Poważnie uszkodzony pojazd został odholowany na parking pomocy drogowej.
PZA
