Dla podopiecznych trenera Mariusza Wiktorowicza sobotni mecz miał być najtrudniejszym z dotychczas rozegranych spotkań, bo też i rywal przedni. Wisła Warszawa to ekipa, która depcze kaliszankom po piętach i która głośno mówi o swoich aspiracjach do awansu.
Przed sobotnim meczem plasowała się w ligowej tabeli tuż za MKS-em, ustępując mu tylko jednym punktem. Zapowiadał się więc mecz na szczycie, który swoim przebiegiem w pełni na to miano zasłużył.

Wczytaj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź również

Energa MKS Kalisz: W piątek domowe starcie z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski!

Przed nami kolejne domowe starcie kaliskich szczypiornistów. W piątek, 6 grudnia o godz. 1…